Jeden z planowych filmów świata Gwiezdnych wojen nabiera kształtów. Showrunner House of Cards i współautor Andora Beau Willimon został oficjalnie zaangażowany przez Lucasfilm do napisania scenariusza filmu Star Wars: Dawn of the Jedi. To ważny krok na przód. Reżyserią filmu nada zajmuje się James Mangold, znany za sprawą Logana i ostatniego filmu z serii o Indianie Jonesie. Mangold rozpocznie pracę nad projektem po premierze swojego najnowszego filmu Kompletnie nieznany. Zdjęcia do filmu mają więc ruszyć już jesienią 2025.
Dawn of the Jedi – zdjęcia ruszą jesienią 2025
Produkcja nowego filmu ze świata Gwiezdnych wojen planowana jest na jesień przyszłego roku, a jego akcja przeniesie widzów 25 000 lat w przeszłość, ukazując początki zakonu Jedi. Innymi słowy, to pierwsze kinowe widowisko, które ma rozgrywać się przed Mrocznym widmem. Na razie nie wiadomo, czy Dawn of the Jedi będzie kolejnym filmem świata Gwiezdnych wojen, który trafi do produkcji, czy może coś nieoczekiwanie go wyprzedzi. W równoległych planach jest bowiem trylogia o Rey w reżyserii Shawna Levy’ego. Wcześniej informowaliśmy, że wróciły plany nakręcenia Star Wars: Rogue Squadron. Z kolei 22 maja 2026 roku ma pojawić się kinowa wersja Mandalorian wyreżyserowana przez Jona Favreau – to jak na razie najpewniejsze kinowe widowisko Gwiezdnych wojen.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!