Funkcja cross-save
Taka opcja znajduje się między innymi w grze Wiedźmin 3: Dziki Gon. Możemy rozpocząć swoją rozgrywkę na komputerze, by po chwili kontynuować ją na konsoli. O ile w przypadku przesiadania się z PC na Xboxa lub PlayStation nie wydaje się to mieć większego sensu, o tyle między samymi platformami Sony i Microsoftu lub “blaszakami”, a Switchem - jak najbardziej. Wyobraźmy sobie bowiem, że zaczynamy wykonywać jedną z misji w domowym zaciszu, a kontynuujemy w podróży, zabierając ze sobą hybrydową konsolę Nintendo. Bez konieczności kopiowania czy przenoszenia zapisanych stanów rozgrywki - system przeprowadza synchronizację automatycznie.

Historia dialogów
W niektórych grach postacie niezależne wypowiadają swoje kwestie ciągiem, a my nie mamy możliwości zatrzymania ich wypowiedzi, w innych natomiast po jednym czy dwóch zdaniach musimy wcisnąć przycisk, by dany NPC kontynuował swój wywód. Może się jednak zdarzyć tak, że nawet pomimo faktu, że przeczytaliśmy cały dialog, tak naprawdę z rozmaitych względów nie zrozumieliśmy, czego on dotyczył, a być może okazał się niezwykle istotny, jeśli chodzi o fabułę. Tutaj z pomocą przychodzi historia dialogów, która dostępna jest w ubiegłorocznym hicie Baldur’s Gate III czy też niedawno wydanej metroidvanii zatytułowanej Prince of Persia: The Lost Crown.
Opcja resetowania samouczków
Czasem zdarza się tak, że po rozpoczęciu danej gry i przejściu kilku misji nie uruchamiamy jej przez dłuższy czas. Powrót może okazać się problematyczny, bo w takiej sytuacji nierzadko graliśmy w inne produkcje, więc zapomnieliśmy, jak wyglądało sterowanie w poprzedniej; nie pamiętamy również niektórych mechanik rozgrywki. Na szczęście jednak znajdziemy na rynku co najmniej kilka tytułów posiadających funkcję resetowania samouczków. Inne z kolei regularnie podpowiadają nam, jakie przyciski na padzie powinniśmy wcisnąć (np. The Order 1866), z kolei znajdziemy również takie, w których w rogu ekranu wyświetlane jest schemat sterowania (wspomniany już przy innej okazji Wiedźmin 3: Dziki Gon).

Rozgrywka w trybie sandbox
Nie każdy ma ochotę poznawać skomplikowane mechaniki czy rozbudowane historie. Jeśli musimy przerywać grę w losowych momentach, a chcemy mimo wszystko zrelaksować się w wirtualnym świecie, warto poszukać tytułów oferujących zabawę w trybie sandbox, czyli piaskownicy. Nie jesteśmy wówczas zobligowani do wykonywania konkretnych czynności - możemy grać tak, jak chcemy. Na przykład wydobywając surowce i stawiając rozmaite konstrukcje w Minecrafcie czy też urządzając kupiony wcześniej dom w popularnym House Flipperze 2, który niedawno trafił do sprzedaży.
Turowy system walki
Nie dość, że turowy system walki daje nam sporo czasu na przemyślenie kolejnych ruchów, to w dodatku może uchodzić za alternatywną pauzę (chociaż gry posiadające to rozwiązanie zazwyczaj są wyposażone w opcję wstrzymywania rozgrywki w tradycyjny sposób). Niemniej pauzować w trakcie walki już się nie da, więc zasadniczo wydaje się, że tego typu gry są wręcz adresowane do osób, które nie mają zbyt wiele czasu. Paradoksalnie natomiast produkcje z turowym systemem walki nigdy nie należą do krótkich (są to albo rozbudowane cRPG-i, jak wspomniany już Baldur’s Gate III czy też różnego rodzaju strategie), więc można podchodzić do nich w krótszych sesjach, grając właśnie z doskoku.

Możliwość wyłączenia krwi/nagości
W zasadzie nie ma co więcej dodawać - będąc młodym rodzicem nierzadko chcemy grać w gry przyjazne dla oka dziecka, więc opcja wyłączenia czy to krwi (choćby nawet w takim Dark Souls) czy też nagości w Cyberpunku 2077 okazuje się być niezwykle potrzebna.
Podsumowanie
Jak zatem widać, nie wszystkie gry powstają z myślą o młodych rodzicach, co nie jest oczywiście niczym zaskakującym. Niemniej dzięki naszemu zestawieniu osoby, które muszą grać z doskoku (nie mogą sobie pozwolić na kilkugodzinne sesje bez przerwy) powinny szukać tytułów posiadających wyżej opisane funkcje albo choć część z nich. Wszystko bowiem uzależnione jest od preferencji danego odbiorcy.