Tydzień z grą Age of Conan 2009 - dzień trzeci

Michał Myszasty Nowicki
2009/01/21 19:30
0
0

W pierwszym szeregu rusza dziś w bój...

W pierwszym szeregu rusza dziś w bój...

W pierwszym szeregu rusza dziś w bój..., Tydzień z grą Age of Conan 2009 - dzień trzeci

Świat, w którym miejsce ma akcja każdej z gier MMO, jest ich niezwykle ważnym składnikiem - jego odpowiednio klimatyczna kreacja często stanowi jeden z najważniejszych czynników przyciągających graczy. Jak jednak wiadomo, nawet najbardziej malownicze widoki potrafią się po jakimś czasie znudzić, dlatego po pierwszych zachwytach pięknymi krajobrazami, zaczynamy bliżej przyglądać się najważniejszemu chyba elementowi każdej gry tego gatunku – dostępnym klasom postaci. W przypadku Age of Conan mamy takowych dwanaście, przy czym podzielono je na cztery charakterystyczne grupy zwane archetypami. Mamy więc kolejno archetyp żołnierza, kapłana, łotrzyka oraz maga. Jak łatwo spostrzec, jest to podział dość klasyczny i opierający się na typowych dla świata fantasy schematach. Kiedy jednak nieco bliżej przyjrzeć się poszczególnym klasom postaci, okazuje się często, iż nie są one tak schematyczne, jak wskazywałaby na to nazwa archetypu. Często mamy tu do czynienia z różnorodnymi hybrydami – ofensywnymi tankami czy walczącymi wręcz magami.

Żołnierz

Jest to archetyp przeznaczony dla osób preferujących raczej defensywny styl walki wręcz oraz uważających, że nic nie chroni wojownika tak dobrze, jak potężna i ciężka zbroja. Podstawowym zadaniem żołnierzy jest walka w pierwszej linii i przyjmowanie na siebie całego impetu ataków przeciwnika. Dysponując najcięższymi pancerzami i dużą żywotnością, są w stanie przetrwać często nie tylko pierwszy impet, ale przez długi czas powstrzymywać nieprzyjacielską furię z dala od magów czy kapłanów. Pancerz i wysoka żywotność dają też żołnierzom spore szanse w czasie samotnej walki z wrogimi istotami i stworzeniami zamieszkującymi Hyborię. Często spotkać możemy na przykład Strażnika, który toczy samotną walkę z liczniejszymi wrogami i wychodzi z niej jako zwycięzca. Wadą przedstawicieli tego archetypu są relatywnie niskie obrażenia, jakie potrafią zadać przeciwnikowi, co sprawia, iż walka z nawet mało wymagającym wrogiem może potrwać nieco dłużej, niż w przypadku innych klas postaci.

Strażnik

Strażnicy to najsilniej opancerzeni żołnierze, na jakich możemy natknąć się w hyboryjskich krainach. Rekrutują się zazwyczaj spośród byłych członków straży czy też prywatnych gwardii lokalnych władyków. Znudzeni niesamowicie jednostajną rutyną codziennej służby i ciągłym wykonywaniem tych samych rozkazów, postanowili samodzielnie szukać szczęścia w wielkim świecie, wybierając awanturniczy tryb życia. Są to zazwyczaj ludzie bardzo lojalni, przyzwyczajeni do przestrzegania dyscypliny oraz do działań w grupie. Wszechstronny trening sprawił, że doskonale sprawdzają się zarówno jako "żywe tarcze" w małych grupach awanturników, jak i podczas wielkich bitew, podczas których zawsze stanowią awangardę sojuszniczych sił.

Jeśli jednak wydaje się wam, że Strażnik to jedynie nieruchomy punkt zdolny trwać aż do bohaterskiej śmierci lub zwycięstwa w jednym punkcie, to srogo się mylicie. Owszem, jego podstawową rolą jest właśnie ochrona kolejnych linii sojuszniczych wojsk, jednak równie dobrze żołnierze ci sprawdzają się w roli... żywych taranów. Oczywiście nie chodzi tu o wyważanie potężnych bram jakiejś twierdzy, ale przebijanie się przez nieprzyjacielskie szyki. Strażnik jest w stanie zaszarżować na nieprzyjacielskie linie, dzięki masie i sile rozpędu roztrącić wrogich żołnierzy, samemu nie odnosząc poważnych ran. Znalazłszy się w szeregach wroga, może wykorzystać inne ze swych umiejętności, skutecznie pozbawiając wrogów sił witalnych. Otoczony i wydawałoby się będący w beznadziejnej sytuacji, również ma całkiem duże szanse na wyjście cało z opresji. Dzięki specjalnemu treningowi potrafi, wykorzystując swą masę i siłę, roztrącać na boki nawet całe grupy otaczających go wrogów.

Dzięki specjalnemu treningowi oraz nabytemu doświadczeniu Strażnicy jako jedyni w świecie Hyborii zdolni są do noszenia i efektywnego wykorzystywania w walce najcięższych, płytowych pancerzy. Potężne, prawie niezniszczalne zbroje, z wieloma zdobieniami i odlewanymi elementami, zapewniają im nieporównywalną z niczym innym ochronę. Pancerze, w których inni wojownicy mogliby jedynie próbować nieporadnie się poruszać, są dla nich niczym druga skóra. Twarda, trudna do przebicia czy przecięcia, czyniąca z ubranego weń żołnierza prawdziwą, ruchomą fortecę. Lata służby wartowniczej i gwardyjskiej sprawiły również, iż wojownicy ci mistrzowsko posługują się wszelaką bronią drzewcową, co w przypadku wszelakich starć daje im na początku walki przewagę zasięgu.

Zdobywca

Już sama nazwa tejże klasy mówi nam wiele o charakterze i sposobach walki należących do niej żołnierzy. Rekrutują się oni spośród najbardziej odważnych a zarazem często mających problemy z subordynacją wojowników. Choć nic nie stoi na przeszkodzie, by odziani w ciężkie pancerze, stali w jednym szeregu ze Strażnikami, często zdarza się, iż łamiąc szyk, wyrywają się do przodu, powodowani nieposkromioną chęcią zanurzenia swych ostrzy w ciałach nieprzyjaciół. Z pewnością są najbardziej ofensywną spośród wszystkich klas żołnierzy, a duża żywotność i spora wytrzymałość sprawiają, że nawet całkowicie otoczeni przez wrogów potrafią udowodnić swoją wartość.

Co najbardziej paradoksalne, Zdobywcy będący największymi wśród żołnierzy indywidualistami, doskonale sprawdzają się podczas walki w grupie, jako jedni z najbardziej pożądanych nabytków każdej drużyny poszukiwaczy przygód czy regularnej armii. Dzięki swej posuniętej do granic szaleństwa odwadze i bezkompromisowości stanowią często natchnienie dla pozostałych wojowników, prowadząc ich ku zwycięstwu. Za pomocą swych specjalnych zdolności są w stanie zarówno być wsparciem dla sprzymierzeńców, jak i osłabiać czy też dekoncentrować wrogów. Najbardziej doświadczeni z nich, pobłogosławieni przez bogów wojny, dysponują nawet unikalną wśród wojowników, a wielce pożądaną przez wszystkich mocą wskrzeszania poległych towarzyszy.

Choć nie chcą korzystać z najcięższych zbroi płytowych, które zbytnio ograniczałyby ich ruchy, chętnie zakładają na siebie o klasę niższe, wytrzymałe pancerze, co ma niebagatelne znaczenie, zważywszy na ich mocno ofensywny styl walki. Z tego wynika również rzadko spotykana wśród żołnierzy, zazwyczaj preferujących tarcze czy też broń dwuręczną, umiejętność posługiwania się dwoma jednoręcznymi broniami jednocześnie. Choć uzbrojenie takie nie ma siły i zasięgu charakterystycznych dla swych cięższych kuzynów, pozwala na zasypanie przeciwnika gradem ciosów.

Mroczny Templariusz Spośród wszystkich żołnierzy to właśnie Mroczni Templariusze budzą największy niepokój, często nawet wśród własnych sojuszników. Czym zasłużyli sobie na to ci wojownicy? Otóż w poszukiwaniu siły, potęgi i nadludzkich możliwości zwrócili się po pomoc do najmroczniejszych ze znanych bóstw. Mimo niezwykłych umiejętności doszli oni bowiem do wniosku, że w erze dominacji czarnej magii, dającej niesłychaną moc i możliwości, siła ramienia może być niewystarczająca. Dlatego też szukali pomocy i natchnienia u kryjących się w cieniu mrocznych sił, o których przeciętni mieszkańcy Hyborii boją się nawet pomyśleć, stojąc w słoneczne południe na dziedzińcu świątyni Mitry. Choć zaprzedali swe dusze tym przerażającym siłom i sami budzą teraz zrozumiały lęk wśród prostego ludu, ich umiejętności i kunszt walki są wielce cenione w każdej z hyboryjskich krain.

GramTV przedstawia:

Oczywiście kontakt z nowymi, pochodzącymi z najbardziej nieprzeniknionych ciemności panami, odcisnął swoje piętno zarówno na ich fizyce, jak i ciałach. Najstraszliwszą ceną, jaką przyjdzie im zapłacić w ostatecznym rozrachunku, jest oczywiście utrata duszy, jednak i ciała tych żołnierzy doznały uszczerbku. Mroczni Templariusze pod względem żywotności nigdy nie dorównają innym żołnierzom, często też korzystanie z mocy, jakimi zostali obdarzeni, wiąże się w ich wypadku z czasowym osłabieniem czy spowolnieniem. Jednakże dzięki swym mrocznym władcom zyskali możliwości niedostępne dla jakiegokolwiek innego wojownika, które w pełni rekompensują wszelkie niedogodności.

Aury, którymi potrafią się otoczyć, są w stanie w znacznym stopniu osłabić i zmiękczyć każdego bez wyjątku przeciwnika, wiele innych zdolności również skutecznie zmniejsza potencjał wrogów stających do walki z Mrocznym Templariuszem. Jednym z budzących największy strach, a zarazem najbardziej przydatnym z boskich darów, jest zdolność do wysysania energii życiowej wrogów, którą żołnierz wypełnia swe ciało, stając się tym samym niemalże nieśmiertelnym. Przewrotność mrocznych bogów sprawiła, że może on tej potęgi użyć nie tylko wobec samego siebie, ale również wspomóc nią swych sojuszników. Nawet wbrew ich woli, jeśli okazaliby się wiernymi sługami Mitry... Słów kilka o statystykach

Ciężko wyobrazić sobie grę MMORPG bez całego szeregu statystyk i współczynników określających możliwości naszej postaci. Przecież za każdym z działań naszego bohatera stoją ukryte przed naszym wzrokiem, często bardzo skomplikowane skrypty przekładające nasze kliknięcia na język liczb. Nie inaczej jest w przypadku Age of Conan, w którym cała ta mechanika składa się z kilku co najmniej warstw. W ciągu kolejnych dni przybliżymy wam nieco cały ten system, rozpoczynając dziś od tych najbardziej podstawowych statystyk – współczynników naszej postaci.

Każdy z bohaterów, którymi przyjdzie nam pokierować, posiada zestaw rosnących wraz z poziomami cech, opisujących najważniejsze z punktu widzenia mechaniki atrybuty postaci. Każdy z bohaterów dysponuje pięcioma podstawowymi współczynnikami, które podnoszone są wraz z każdym poziomem doświadczenia, w proporcjach uzależnionych od jego klasy. Są to kolejno:

Siła – najważniejszy współczynnik dla postaci walczących wręcz, od jego poziomu zależy bonus do obrażeń, jaki nasz bohater otrzymuje podczas zadawania ciosów.

Zręczność – wpływa na wysokość obrony naszej postaci, dodatkowo zwiększając szansę trafienia w przypadku broni strzeleckich i sztyletów. Budowa – współczynnik, którego wysokość wpływa bezpośrednio na posiadaną przez nas ilość punktów życia oraz staminę. Inteligencja – współczynnik najważniejszy dla wszystkich magów, od niego bowiem uzależniona jest liczba punktów mana oraz siła naszych czarów.

Wiedza – statystyka ta działa analogicznie do powyższej, z tym wszakże wyjątkiem, iż determinuje mana i siłę czarów wszystkich kleryków.

Istnieją również trzy kolejne statystyki będące bezpośrednią wypadkową powyższych współczynników. Zdrowie określa oczywiście liczbę obrażeń, jakie może odnieść nasza postać zanim ostatecznie pożegna się z wirtualnym światem. Stamina to wytrzymałość na zmęczenie naszego bohatera; zużywamy ją, wykonując wszelkie ataki combo czy biegając. Dla magów najbardziej istotna jest liczba punktów mana, które są niezbędne, by móc korzystać z czarów

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!