Lose Brothers
- Dobra Młody, zaczynamy, proszę ja ciebie, wycieczkę krajoznawczą. Ciotka kazała się tobą zaopiekować, zabawić, miasto pokazać i inne takie, to bez żadnej ściemy teraz polecim. Bo widzisz, dla mnie rodzina to rzecz święta. Dobrze tylko, że nam twojej siorki nie podesłała, bo to paszczur nieziemski i obciach by był na dzielni się pokazać. Trza by jakiś wózek z przyciemnionymi szybami skminić, czy papierową torbę na mazaj założyć. No co się tak gapisz? Źle gadam? Brzydkie przecież i pokraczne toto, jak rozdeptany mops. A tak, to zaraz ci wujek Alonzo jakieś wypasione kabrio zorganizuje, żeby ci słupki widoków nie zasłaniały. A swoją drogą, to mnie zawsze zastanawiało, skąd się ta wasza Juanita wzięła? Bo ciotka za młodu, to całkiem fajna dupa była, a na wujka Carlosa, to do teraz młode siksy lecą... Ty, a może pamiętasz coś z dzieciństwa? Czaisz, o co biega, nie? Wiesz, jakiś listonosz może przychodził do ciotki? Roznosiciel mleka? Rottweiler sąsiadów... - Alonzo, ja to wszystko...!









