Książki o grach to nisza. Jeszcze większą są podręczniki uczące jak je tworzyć. Jeden jednak wyszedł, specjalnie dla młodych adeptów concept artu.
Książki o grach to nisza. Jeszcze większą są podręczniki uczące jak je tworzyć. Jeden jednak wyszedł, specjalnie dla młodych adeptów concept artu.
Sen Czarownika – Fabularny podręcznik concept artu to pozycja wyjątkowa na wielu polach. Po pierwsze faktycznie jest to podręcznik skierowany do osób zainteresowanych tworzeniem gier wideo. Dokładnie tych, których interesuje rysowanie szkiców koncepcyjnych. Za jego stworzeniem stoi Paweł Graniak, znany w branży z prowadzenia szkoleń Potęga Obrazu. Jego książka to skrócona wersja kursu dla concept artystów. W sam raz do uzupełnienia wiedzy, przechowywania jej w atrakcyjnej formie czy nauki. Oczywiście jeśli ktoś ma na tyle samozaparcia, aby samodzielnie rozwijać się w tej dziedzinie. Dodatkowo w książce pojawiają się prace kilku concept artystów, absolwentów kursów Potęga Obrazu, którzy mają już doświadczenie w pracy w branży. Na razie ich portfolio nie imponuje (z bardziej znanych kilka tytułów QubicGames i Artifex Mundi), ale za to zaprezentowane rysunki wyglądają bardzo dobrze. Niezły dowód na to, że autor książki zna się na swojej robocie i wie jak uczyć młodych rysowników.
Książka zawiera kilka rozdziałów, które skupiają się na poszczególnych elementach pracy concept artysty. Możemy więc dowiedzieć się jak tworzy się rysunki postaci, potworów, przedmiotów czy środowiska. Paweł Graniak opisuje również elementy związane z narracją. W drugiej części książki znajduje się za to kilkadziesiąt stron o digital paintingu. Tam porady są na tyle szczegółowe, że znaleźć możemy nawet opisy popularnych skrótów klawiszowych w Adobe Photoshop. Jest tam wszystko, co powinno przydać się początkującemu.
Wielu pewnie zastanawia się, dlaczego książka określana jest mianem „fabularnego podręcznika”. Otóż w treść wkomponowane są całkiem długie fragmenty opowieści o najemnikach przemierzających niebezpieczną krainę fantasy. Możemy to potraktować tylko jako ubarwienie książki i fanaberię autora, który oprócz concept artu zajmuje się również pisaniem scenariuszy. W rzeczywistości jednak te fabularne teksty mają swoją określoną rolę. Nie pojawiają się przypadkowo, tylko zawsze opowiadają o czymś związanym z daną częścią podręcznika. Jeśli więc dochodzimy do rozdziału poświęconego projektowaniu potworów, w tym momencie autor opowiada nam historię z jakimś monstrum w roli głównej. Dzięki temu jeszcze łatwiej traktować Sen Czarownika nie tylko jako podręcznik, ale i książkową wersję całego kursu.
Sceptycy mogliby powiedzieć, że nie da się nauczyć rysowania z książki. Faktycznie nie ma w tym ani grama przesady. Przed przeczytaniem podręcznika nie potrafiłem narysować prostej kreski i niewiele się w tej kwestii zmieniło. Do Snu Czarownika podchodziłem jednak jak recenzent, a nie potencjalny concept artysta. Taka osoba na pewno nieco inaczej wykorzysta książkę. Wiele jest w niej zadań do wykonania, które związane są z tematyką konkretnych rozdziałów i fabularnych wstawek. Dzięki temu polecam to wydawnictwo każdemu, kto myśli o pracy rysownika. Celem nie musi być etat w branży gier wideo. Może to być film, komiks czy cokolwiek innego. W każdej branży concept artysta czy rysownik wykorzysta wiedzę zawartą w tej książce. Trzeba jednak dużo ćwiczyć i traktować Sen Czarownika jako nauczyciela, który omawia konkretne zagadnienie, a później zleca ćwiczenie do wykonania. Samo przeczytanie wszystkich rozdziałów nie wystarczy bez praktyki.
Na koniec warto wspomnieć o wydaniu Snu Czarownika, które jest zdecydowanie jednym z jej największych atutów. W zasadzie to na pierwszy rzut oka łatwo ją pomylić z książką fantasy (ilustracja na okładce). W środku prezentuje się to tylko lepiej. Podręcznik pełen jest bardzo ładnych grafik, które prezentują omawiane zagadnienia, albo po prostu mają cieszyć oko czytelnika. Dzięki temu ciężko jest znaleźć stronę, która w całości zapełniona jest samym tekstem. Wszystko co opisuje autor jest pięknie zaprezentowane, pokazując krok po kroku proces powstawania rysunku czy porównuje dobrze i źle wykonane prace. Całość wydrukowana jest na wysokiej jakości papierze, dzięki czemu nie ma do czego się przyczepić. Każdy kto sięgnie po Sen Czarownika może być pewien, że jego pieniądze nie poszły na produkt stworzony po kosztach. Aż trudno uwierzyć, że to wszystko udało się zrobić zachowując relatywnie niewielką cenę ok 30-40 zł.
Sen Czarownika nie jest pozycją dla osób, które interesują się grami i chcą poznać kulisy ich powstawania. To pozycja bardziej dla rysowników, którzy chcą rozwijać swoje umiejętności i potrzebują wsparcia profesjonalisty. W podręczniku Pawła Graniaka znajdą mnóstwo porad, od wskazówek dotyczących anatomii czy perspektywy, a na stricte technicznych sugestiach dot. programów graficznych kończąc. Oczywiście chciałoby się zobaczyć więcej przykładów ze znanych gier (większość pochodzi z Scoundrel: Path of the Arrow, projektu ekipy Burning Knight Studio, którą kieruje Paweł Graniak), ale i tak dla wszystkich zainteresowanych jest to pozycja obowiązkowa. Nie tylko dlatego, że na rynku nie ma innych alternatyw w tej tematyce.