PAŹDZIERNIK
Overwatch 2 - 4 października
Dużo o sytuacji w Blizzardzie mówi fakt, że za miesiąc premiera ich kolejnej dużej produkcji, a w świecie gier nie widać specjalnej ekscytacji. Tym bardziej, że mówimy o kontynuacji niezwykle popularnego wieloosobowego shootera. W dużym stopniu wynika to z braku większych nowości, które pojawią się w rozgrywce. Największą będzie rozbudowany tryb PvE. Czy tyle wystarczy, aby odbudować zaufanie do Blizzarda? Na szczęście gra będzie udostępniona za darmo, a więc każdy będzie miał możliwość sprawdzenia swoich sił.
A Plague Tale: Requiem - 18 października
Kolejną październikową atrakcją jest jedna z najważniejszych produkcji, w którą zagramy jeszcze w tym roku. Requiem to kontynuacja niespodziewanego hitu studia Asobo. Rewolucji w rozgrywce nie będzie. Podstawą jest znaczące zwiększenie skali. Nowe A Plague Tale wygląda więc przepięknie i zaoferuje jeszcze bardziej różnorodną oraz rozbudowaną rozgrywkę pełną emocjonującej historii. Zapowiada się wielki hit.
Mario + Rabbids: Sparks of Hope - 20 października
Po pięciu latach kontynuacji doczeka się również Mario + Rabbids, a więc crossover tych dwóch serii od Ubisoftu. Pierwsza gra okazała się wyjątkowo udana, a więc sequel również powinien znaleźć się w kręgu zainteresować posiadaczy Switcha. Ponownie będzie to turowa strategia, w której sterujemy trójką postaci. Jak przystało na kontynuację nie należy się spodziewać wielkich zmian w rozgrywce. Nie powinno jednak zabraknąć dobrej zabawy.
New Tales from the Borderlands - 21 października
Studia Telltale Games już nie ma, ale jego najpopularniejsze gry ciągle są kontynuowane. Za New Tales from the Borderlands stoi Gearbox Software, a więc twórcy całego uniwersum. Deweloper ma doświadczenie w opowiadaniu dobrych, pełnych humoru historii, czyli powinien poradzić sobie z grą narracyjną. W czasie zabawy czeka na nas kilka nowych postaci oraz znacznie bardziej rozbudowana narracja niż w pierwszej części. Jeśli tylko scenariusz stanie na wysokości zadania, dostaniemy bardzo udany tytuł.
Scorn - 21 października
Fani krwawych produkcji pewnie najmocniej czekają na The Callisto Protocol. Nieco wcześniej otrzymają jednak podobną pod kątem estetyki produkcję. Scorn to jednak zupełnie inny gameplay. W świecie inspirowanym twórczością Gigera i Beksińskiego będziemy przede wszystkim doświadczać tajemniczej atmosfery i częściej unikać walki niż toczyć bezpośrednie pojedynki. Gra od dłuższego czasu zalicza opóźnienia, ale kolejnego raczej nie będzie. Oby tylko był to więcej niż walking simulator.
Gotham Knights - 21 października
Od dawna nie było dobrej gry o Batmanie i nie zmieni tego Gotham Knights. Nie dlatego, że będzie to zła gra. Po prostu zabraknie w niej Człowieka Nietoperza. Zamiast tego pokierujemy grupką jego najwierniejszych towarzyszy, którzy pod nieobecność największego superbohatera muszą zapewnić bezpieczeństwo w Gotham. Siłą produkcji studia Warner Bros Montreal na pewno będzie różnorodna rozgrywka wynikająca z kilku grywalnych postaci. Pytanie tylko czy dostaniemy chociaż odrobinę dobrej historii jak w Batman: Arkham Knights.
Call of Duty: Modern Warfare II - 28 października
Jak co roku do sprzedaży musi trafić nowe Call of Duty. Tym jednak razem ekscytacja powinna być nieco większa. Przede wszystkim za tegoroczną odsłoną stoi Infinity Ward, a więc twórcy serii i autorzy jej najlepszych odsłon. Dodatkowo mówimy o kontynuacji Modern Warfare, które trzy lata temu zrobiło ogromne wrażenie. Wielkim sukcesem była pełna emocjonujących scen kampania dla pojedynczego gracza oraz rozbudowany tryb wieloosobowy. Po nieco mniej udanym Vanguard w tym roku Call of Duty powinno wrócić do najwyższej formy.
Bayonetta 3 - 28 października
Niezwykły slasher od PlatinumGames wraca w nowej odsłonie, tylko na Nintendo Switch. Trzecia Bayonetta, jak przystało na kontynuację, nie wprowadza wielkiej rewolucji. Od ostatniej części minęło jednak aż osiem lat, a więc fani powinni być mocno wygłodniali. Jeśli więc japoński deweloper stworzy produkt równie wciągający co poprzednie odsłony, Nintendo będzie miało na jesień swój wielki hit. Pytanie tylko czy Bayonetta w 2022 roku też będzie potrafiła ekscytować.