Spec Ops: The Line
Prawdziwy klasyk gatunku. Jeśli chodzi o gry pokazujące dramat wojny, zazwyczaj dwa tytułu jakie pojawiają się jako pierwsze to właśnie Spec Ops: The Line oraz This War of Mine. Produkcja niemieckiego zespołu Jager inspirowana jest Jądrem ciemności i przenosi ideę tego literackiego klasyka do pustynnego Dubaju. Tym razem mówimy o dramacie wojny z perspektywy żołnierzy z bardzo wieloma motywami - widokiem zmasakrowanych ciał cywili, ale też z dużą rolą zbrodni wojennych. Twórcy Spec Ops: The Line pozwalają nam wziąć w tym aktywny udział. W efekcie również sumienie gracza splamione jest wieloma dramatycznymi czynami. To sprawia, że jest to pozycja obowiązkowa dla każdego, kto w grze chce przeżyć coś mocnego.

Valiant Hearts: The Great War
Kolejna gra, która dobrze pokazuje wojnę, ale dla odmiany robi to w zupełnie inny sposób. Przede wszystkim komiksowa stylistyka sprawia, że wydaje się jakby Valiant Hearts było luźną produkcją do spokojnej zabawy. A jednak, w środku czeka nas osobista historia czterech postaci, które mają różne role na polu walki (np. pielęgniarka). Wydaje się, że to właśnie te skrajności robią różnicę - trudne i budzące emocje wydarzenia fabularne oraz kompletnie inna, niepozorna oprawa wizualna. To sprawia, że gracz może początkowo spodziewać się czegoś płytkiego, a finalnie otrzymuje znacznie głębszą i ambitniejszą produkcję. Szkoda tylko, że kontynuacja nie jest chociaż w połowie tak dobra.

Brothers in Arms: Road to Hill 30
Pamiętacie jeszcze Brothers in Arms? Ta seria znana była z bardzo wiernego odwzorowania prawdziwych wydarzeń. W Road to Hill 30 mogliśmy więc wcielić się w rolę sierżanta Matta Bakera i z małym oddziałem przedzierać się przez kolejne francuskie miasta oraz wioski. Co jest w tym niezwykłego? To, że gra powstała na bazie historycznych materiałów, dzięki czemu często nawet dialogi z napotkanymi lokalnymi mieszkańcami napisane są na bazie prawdziwych raportów, nie mówiąc już o realistycznie odwzorowanych lokacjach. Nawet sam główny bohater to postać, która w rzeczywistości brała udział w tych operacjach. Nie ma chyba innej gry, która tak wiernie odwzorowuje funkcjonowanie oddziału walczącego w trakcie II wojny światowej.

My Memory of Us
Kolejna polska gra, która szczególnie dobrze prezentuje wojnę. Mówimy też o produkcji, która robi to w bajkowej stylistyce. Studio Juggler Games nie unikało jednak trudnych tematów. Sama główna historia skoncentrowana jest na funkcjonowaniu pary dzieci w żydowskim getcie. Wszystko jest pokazane z przymrużeniem oka, ale przy odrobinie wyobraźni można dostrzec to co przeżywali ludzie w tych mrocznych czasach. Do tego My Memory of Us pełne jest postaci historycznych jak Irena Sendlerowa, Władysław Szpilman czy Janusz Korczak. Gra jest więc dużo bliższa nam, Polakom. Może też dlatego za granicą nie zdobywał aż takiego uznania. Ja jednak chciałbym ją docenić, bo trudy wojny pokazuje w nieoczywisty i mocno symboliczny sposób.
