Topowe gry meaningful entertainment - najlepsze tytuły
7. Valiant Hearts: The Great War
Przechodzimy do tematu konfliktu zbrojnego i gry, która w swoim czasie była mocnym powiewem świeżości. Valiant Hearts przenosi nas na front I wojny światowej, gdzie zamiast w żołnierzy wcielamy się w inne osoby, które również brały udział w konflikcie - na przykład lekarzy czy pielęgniarki. Mimo kreskówkowej oprawy wizualnej gra potrafiła momentami mocno chwycić za serce i wreszcie pokazać bardziej osobistą perspektywę bohaterów tych krwawych wydarzeń. Szkoda tylko, że było to jednorazowe wydarzenie. Wydany wiele lat później sequel, opublikowany początkowo tylko na Netflix Games, nie miał już tej magii i siły oddziaływania. Jeśli więc sięgać po Valiant Hearts to tylko po The Great War.

6. Life is Strange
Wracamy do studia Dontnod, które wielką popularność zdobyło nie Tell My Why, a cyklem Life is Strange. Cała seria łączy dwa wątki. Pierwszym jest nadnaturalna moc głównej postaci, a drugim mocno emocjonalny wątek osobisty. Najlepiej to wyszło w pierwszej części, w której Max, korzystając z możliwości cofania czasu, próbuje rozwikłać tajemnicę zniknięcia koleżanki ze szkoły. Gra podejmuje tematy żalu, drugich szans, ale też konsekwencji trudnych decyzji. Life is Strange pokazuje, że nie zawsze istnieje dobrze wyjście z sytuacji, a niekiedy trudne i bolesne decyzje są konieczne. Dodatkowo gra w dojrzały sposób podejmuje trudne tematy jak trauma, depresja, a nawet samobójstwo.

5. Hellblade: Senua’s Sacrifice
Kolejny klasyk nurtu meaningful entertainment to Hellblade, który pokazuje jak można połączyć trudny temat z dynamiczną grą action adventure. Studio Ninja Theory zaprasza nas do nordyckiego świata, w którym główna bohaterka, Senua, próbuje uratować duszę zmarłego ukochanego. W trakcie podróży będzie jednak walczyć nie tylko z przeciwnikami, ale też sama ze sobą. Gra powstała we współpracy z psychiatrami oraz osobami doświadczającymi zaburzeń psychotycznych. Dzięki temu Hellblade w bardzo sugestywny sposób pokazuje z czym muszą mierzyć się ludzie doświadczający różnych wizji czy słyszący głosy w swojej głowie. Dzięki niesamowitej realizacji gra robi piorunujące wrażenie, przy okazji pokazując jak można radzić sobie z takim cierpieniem. Ninja Theory nie stworzyło więc tylko świetnej gry, ale też dało ważny głos w temacie zdrowia psychicznego.

4. Papers, Please
Kolejny przykład na to, że nawet z pozoru niewinna mechanika może być narzędziem do opowiadania poruszającej i dającej do myślenia historii. Papers, Please opowiada o losach zwykłego strażnika granicznego sprawdzającego dokumenty. Pod tą z pozoru prostą opowieścią kryje się jednak bardzo angażująca opowieść, pełna wyborów moralnych i nieoczywistych sytuacji. Mimo mocno oszczędnych środków gra skłania gracza do refleksji nad losem jednostki w autorytarnym państwie i dehumanizacji biurokracji. Papers, Please ukazuje, jak zachowamy się w skrajnie niesprzyjających okolicznościach i gdzie leżą granice naszej moralności. Lucas Pope osiągnął to wszystko mimo stosunkowo oszczędnych środków narracyjnych i gameplay’owych.
