Najważniejsze premiery gier planszowych w IV kartale (cz. II)

Bloodborne: Gra planszowa

Wielka adaptacja wielkiej gry, w której wcielamy się w tropicieli potworów i wyruszamy na łowy w Yharnam. Po mieście grasują potwory, a kolejni mieszkańcy w niewyjaśnionych okolicznościach zamieniają się w monstra. Gracze wspólnymi siłami próbują odnaleźć źródło plagi i wyeliminować stwory, które staną im na drodze. Planszowy Bloodborne podzielony jest na cztery scenariusze, zawierające misję główną oraz zadania poboczne. Każdy scenariusz ma swoją talię kart i nieliniową strukturę, dzięki czemu przy ponownej rozgrywki nie powinniśmy odczuwać wtórności.

Rozgrywka toczy się w turach. Gracze za każdą akcję muszą wydać jedną kartę z ręki. Mogą oni poruszyć swoją postać o dwa pola (co wiąże się z odkrywaniem nowych kafli terenu), wejść w interakcję z zajmowanym polem (np. podnieść przedmiot jednorazowy lub wykonać czynność wynikającą z misji), przeładować broń, walczyć lub przenieść się do snu tropiciela. To ostatnie zapewnia odnowienie życia i broni, a także możliwość zakupu mocniejszych kart za zgromadzone tętnienia krwi. Walka ma dwa kluczowe parametry: szybkość i siłę ataku. Szybkość decyduje, kto pierwszy wyprowadza swój atak, siła to liczba zadawanych obrażeń. Na ataki można wpływać efektami z kart.

Więcej o Bloodborne: Grze planszowej dowiecie się z naszej recenzji.