Po ubiegłorocznej edycji impreza Poznań Game Arena wraca na odpowiednie tory – dobrze było wrócić do Poznania!
Poznań Game Arena 2022 za nami, więc czas na kilka słów komentarza i garść statystyk z eventu. Zacznę jednak od tego, że dobrze jest widzieć, iż mimo przeróżnych problemów powróciło ponownie i nawet udało się wielkością nawiązać do czasów sprzed dobrych kilku lat. Kto pamięta ścisk na halach siódmej i ósmej ten wie, co wtedy się działo.
Natomiast tegoroczna 16. edycja Poznań Game Arena to trzy dni różnych atrakcji – od możliwości ogrania najnowszych gier na stanowisku Microsoft (Lies of P, The Last Case of Benedict Fox, A Plague Tale: Requiem), Plaion (The Last Oricru, System Shock Remake, Goat Simulator 3) czy też świeżych gier niezależnych jak chociażby The Invincible na podstawie powieści Stanisława Lema „Niezwyciężony”. Do tego cała masa fantastycznych prelekcji w ramach Game Industry Conference, pierwsza edycja Mistrzostw IT wspierana mocą Actina x Silentium PC, food trucki oraz strefa z przeróżnymi gadżetami. Było tego sporo, była szansa na to, aby każdy znalazł dla siebie coś interesującego. Bez względu na to, czy były to spotkania z ulubionymi personami ze świata gamingu czy też możliwość ogrania przedpremierowo kilku tytułów.
Dodatkowo na Poznań Game Arena nie zabrakło również rywalizacji. Odbyły się bowiem finały Mistrzostw Polski w Tekkena, a na stoiskach można było stanąć w szranki w takie gry jak m.in. FIFA 23, CS: GO, League of Legends czy kultowe Wormsy. Rozdano również prestiżowe nagrody CEEGA 2022. W tym roku najwięcej statuetek zgarnął Dying Light 2 od Techland, ale również wyróżnione zostało m.in. Trek To Yomi ekipy Flying Wild Hog czy Gwent: Rogue Mage CD Projekt RED.
Lista nagrodzonych:
BEST GAME: Dying Light 2
BEST VISUAL ART: Trek to Yomi
BEST AUDIO: Golf Club Wasteland
BEST TECHNOLOGY: Dying Light 2
BEST NARRATIVE: Sherlock Holmes Chapter One
HIDDEN GEM: ArtFormer: Ancient Stories
BEST MOBILE GAME: Gwent: Rogue Mage
BEST DESIGN: The Riftbreaker
Był to również idealny moment na to, aby cosplayerzy również mogli pokazać to i owo ze swoich kostiumów. Nie tylko w ramach PGA Genesis Cosplay Show, ale również na stoiskach wystawców czy też po prostu w dzikim tłumie przechadzając się po terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Kilka z przykładów możecie zobaczyć poniżej!
Było lepiej, ale na powrót do prawdziwej formy będzie trzeba poczekać.
Kilka słów ode mnie – jak wspomniałem na początku cieszy fakt, że po ubiegłorocznej edycji Poznań Game Arena, która odbyła się jeszcze w warunkach bardzo trudnych targi wróciły w formie zbliżonej do tej, którą znamy z lat poprzednich. Miałem ogólnie wrażenie, jakbym się cofnął do lat 2013 lub 2014, gdy PGA rozkręcało się na nowo i rozmach wydarzenia oraz zainteresowanie były zdecydowanie mniejsze niż w szczycie imprezy przypadającym na rok 2019. Wtedy bowiem na halach MTP łącznie w weekend pojawiło się prawie 80 tysięcy osób, a to już na warunki polskie liczba potężna. W tym roku było to niecałe 48 tysięcy, co mimo wszystko jest naprawdę dobrym wynikiem.Tym bardziej, że ten, kto w ubiegłym roku na Poznań Game Arena był ten wie, jak pierwsza post-pandemiczna edycja się prezentowała. Niektórzy nawet miałem wrażenie, że byli mocno zaskoczeni faktem, iż w ogóle w ubiegłym roku coś było organizowane. To tylko pokazuje, jak trudno było w ubiegłym roku rozpromować imprezę do tego stopnia, aby zainteresować nią sporą rzeszę graczy (zresztą, nawet w komunikatach prasowych niespecjalnie się liczbą odwiedzających chwalono).
W tym roku natomiast kolejne wyzwania, tym razem związane z coraz większymi kosztami i okazuje się, że w jakiś sposób udało się ścisnąć zarówno sporo różnych atrakcji oraz gier od mniejszych i większych wystawców. Dodatkowo również powróciły wydarzenia esportowe, a również i GIC wypełniony był dużą liczbą ciekawych prelekcji. Chciałoby się powiedzieć, że kolejne drobne kroku w kierunku powrotu do formy sprzed lat zostały wykonane i mam nadzieję, że z każdym kolejnym rokiem będzie coraz lepiej pod kątem wystawców głównie w strefie z gadżetami, a frekwencja również będzie dopisywała. Biorąc pod uwagę trend wzrostowy z ostatnich lat nie powinno być z tym problemu i można być dobrej myśli.
O to się martwić zbytnio nie trzeba, ponieważ biorąc pod uwagę rozmowy z różnymi osobami oraz energię tłumu, a także mając bezpośrednie porównanie z Gamescomem w Kolonii czuć było, że gracze za tego typu imprezami mocno tęsknili. Dobrze było wrócić na hale MTP, dobrze było wrócić i poczuć ten niepowtarzalny klimat Poznań Game Arena ponownie.
Kolejna edycja Poznań Game Arena odbędzie się 6-8 października 2023 roku.
Z-ca Redaktora Naczelnego Gram.pl. Wielbiciel wyścigów, bijatyk i tych gier, które zasadniczo nikogo. To ja zacząłem ruch #GrajciewYakuzę. Po godzinach fan muzyki niezależnej i kuchni koreańskiej.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!