Straszny Film 6
Ale nie musicie się martwić, jeżeli ominęły Was poprzednie części. Dlatego też nowy Krzyk można traktować jako zupełnie nowe otwarcie w serii, bo do czerpania radości z seansu nie jest wymagana znajomość poprzedniczek. Oczywiście fani otrzymają całą masę odniesień, wielkich powrotów, ale również pożegnań na miarę Gwiezdnych wojen czy filmów Marvela. Jak również możliwość przejrzenia się w lustrze. Okazuje się, że wymienienie w filmie takich tytułów, jak Babadook, Coś za mną chodzi czy Czarownica: Bajka ludowa z Nowej Anglii nie jest przypadkowe i Krzyk równie silny nacisk kładzie na przedstawienie pewnego społecznego problemu. I to nie byle jakiego, bo toksycznej społeczności.W obecnych czasach, jak w żadnych innych, dużo łatwiej natrafić na najróżniejsze grupy i fora, które zrzeszają w sobie największych i najbardziej oddanych fanów. Niezależnie jednak czy mowa o filmie, serialu, grze, czy książce, zawsze znajdą się osoby, które przekonane są o słuszności swojej racji. Krzyk wyśmiewa ludzi o radykalnych opiniach, prezentując ich jako oderwane od rzeczywistości osoby, którym wydaje się, że artyści powinni podążać według wyobrażenia o ich twórczości. Jest to jeden z największych problemów popkulturalnego świata, co idealnie było widać przy Diunie i Spider-Manie: Bez drogi do domu. Krzyk bezbłędnie podejmuje ten temat, w humorystycznym tonie pokazując absurdalną mentalność toksycznych fanów, których w żaden sposób nie da się zadowolić.