Widziałem Nintendo Switch 2 w akcji i podziwiam konsekwencję Japończyków

Do premiery Nintendo Switch 2 czasu coraz mniej, a my mieliśmy okazję sprawdzić czy warto przesiadać się na nową konsolę od Big N!

Nintendo Switch 2 Experience London
Nintendo Switch 2 Experience London

Czasami jest tak, że gdy dostajesz propozycję nie do odrzucenia… to jej nie odrzucasz. I nawet niekoniecznie dlatego, że sama nazwa obliguje do naciśnięcia przycisku „tak”, ale po prostu to dobry sposób na to, aby pewne obawy oraz wątpliwości co do nowego sprzętu potwierdzić lub rozwiać.

Bo prawda jest taka, że nigdy nie byłem wielkim fanem jednej platformy nad innym. Tak, aktualnie gram głównie na PlayStation ze względu na wygodę, ale jednak lekko kibicuję każdej stronie. To samo mam z Nintendo, które dawno temu było moim pierwszym wyborem w kwestii poważniejszego sprzętu do grania (chciałem Game Boya… dostałem pierwsze PlayStation), ale dziwnym zbiegiem okoliczności drogi nasze się rozeszły. Wróciłem dopiero przy premierze pierwszego Nintendo Switch głownie ze względu na to, iż szukałem handhelda, który zastąpi mi wysłużone PlayStation Portable. Akurat pod tym względem jeszcze nikt nie myślał o tworzeniu SteamDecka, choć chyba pierwsze pomruki wczesnych wersji konsoli Valve pojawiały się w przestrzeni branżowej.

Dlatego też wybór Nintendo Switch był czymś naturalnym. Tak idealnie pod wiele dobrych i bardzo grywalnych gier niezależnych oraz gier na wyłączność od Big N.

Jednak coś w międzyczasie zamarło. Tutaj mógłbym powiedzieć wprost, że chyba mocniej minąłem się z ideą Switcha jako takiego i o ile rozumiałem potężną zajawkę fanów japońskiej marki nowymi zapowiedziami na każdym Nintendo Direct, to dla mnie większość z nich była mniejszym lub większym zawodem. Po prostu pogodziłem się z tym, iż prawdopodobnie Nintendo Switch poza Tetrisem 99 (który nadal jest moim ulubionym trybem battle royale) czy też klasykami z Nintendo Switch Online istnieje dość średnio. A już tym bardziej, gdy wyszedł SteamDeck, który to nieironicznie ożywił chęć do grania na pececie.

Największe jednak potwierdzenie przyszło wraz z pierwszą, dłuższą prezentacją Nintendo Switch 2, na które to czekało wiele osób. I poniekąd moja wyprawa do Londynu na wydarzenie Nintendo Switch 2 Experience w ExCel Center również.

GramTV przedstawia:

Tutaj z góry również dziękujemy firmie Conquest za zaproszenie.

Zacznijmy od początku – dlaczego tak późno?

Nintendo Switch 2 Experience London
Nintendo Switch 2 Experience London

Bo nam pociąg uciekł…

A na serio, to o ile jedno z wydarzeń odbyło się w Paryżu, to kilka kolejnych odbyło się również w innych częściach świata w tym tygodniu. Z ciekawostek na jednym z takich wydarzeń w Stanach Zjednoczonych był Mike Shinoda z Linkin Park, który poinformował o tym na swoim Instagramie.

Nie mniej jednak sojuszniczy kontyngent polsko-czeski zjednoczony pod sztandarem Nintendo wyruszył do Londynu, gdzie mieliśmy mniej więcej cztery godziny, aby zapoznać się z Nintendo Switch 2 oraz grami, które mają się pojawić w dniu premiery na tej platformie. Być może nie z takim rozmachem jak to było w Paryżu, ale sam przyznam, że w przypadku takich wydarzeń wolę konkrety od efektów specjalnych. A tutaj konkretu było dużo podobnie jak ludzi, którzy podzieleni na grupy powoli wchodzili do hali.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!