Poza firewallem: książki

Lucas the Great
2007/04/01 01:46
6
0

Północ już minęła, ale załóżmy, że nie było przerwy technicznej i mamy dalej sobotę. W sumie i tak urządzamy remanent - zapraszamy do zapoznania sie z dwoma recenzjami książek - każda z pozycji ma swoje zalety i jest warta uwagi. Ponieważ i tak jesteśmy opóźnieni, nie przedłużamy wstępu i zapraszamy do lektury.

Poza firewallem: książki

Steven Erikson – „Zdrowe zwłoki”

Zdrowe zwłoki stanowią kontynuację noweli „Krwawy trop” (MAG 2004). To przygody dwóch czarujących (w dosłownym tego słowa znaczeniu) gentelmanów-niegodziwców, czyli nekromantów Bauchelaina i Korbala Broacha, oraz ich lokaja mimo woli – Emancipora Reese. Pomimo że akcja rozgrywa się w świecie znanym „Malazańskiej Księgi Poległych, a i nasi obecni bohaterowie pojawili się w owym cyklu, opowieści o kontrowersyjnej trójce są względem niego całkowicie niezależne. Charakterystyczną cechą tych historii jest przede wszystkim fakt, że choć nadal przedstawiają prawdziwe, współczesne problemy w realiach fantasy, to jednak czynią to, można by rzec, z permanentnym przymrużeniem oka.

Tym razem bohaterowie, uciekając przed konsekwencjami swych czynów – przedstawionych w poprzednim tomiku – dotarli do miasta-państwa o wdzięcznym mianie Dziwo. Miasto z pewnością zasługuje na owo określenie.

GramTV przedstawia:

Pełen tekst znajdziecie tutaj

Steven Erikson – „Zdrowe zwłoki” , Poza firewallem: książki

Eric Flint i David Drake – „W sercu ciemności”

W sercu ciemności to bezpośrednia kontynuacja Podstępu (ISA 2004), czyli opowieści o piekielnie inteligentnym Belizariuszu, sławetnym generale cesarza Justyniana, i jego iście diabolicznych podstępach. Został on wybrany przez istoty z przyszłości, by choć częściowo ocalić ścieżkę losu, przed tymi, którzy dokonują zmian, ingerując w przeszłość. W dziele tym pomaga mu tajemniczy „klejnot” zwany Doradcą, stanowiący w istocie sztuczną inteligencję. Rzecz dzieje się w VI w. n. e. Naturalnie na skutek wszelakich ingerencji jest to bardzo nietypowy, anachroniczny, „szósty wiek”. Kryształ ostrzegł przed potwornym atakiem na Konstantynopol ze strony złowrogiej siły, ukrytej za imperium indyjskiej Malawy i kapłanami Mahwedy. Siła ta wyposażyła napastników w niezwykłą broń. Niedoszła zagłada miała być zaledwie początkiem... Rzymianie konstruują w tajemnicy broń jeszcze potężniejszą i szkolą oddziały, a generał Belizariusz wraz ze swym Doradcą szykują misterny plan. Aby się powiódł, muszą działać w samym sercu sił wroga. Pełen tekst znajdziecie tutaj

Komentarze
6
Seqiu
Gramowicz
01/04/2007 12:45

Ta druga książka Eric Flint i David Drake - "W sercu ciemności" jest dla mnie wiele ciekawsza..."...Rzecz dzieje się w VI w. n. e..." jak nie raz już wspominałem przy recenzjach książek jestem miłośnikiem tego okresu IV i V w. n.e, ponieważ to czasu Króla Artura i rycerzy okrągłego stołu, a ja ich fanem. ;)Mimo że w książce Eric Flint... nie ma mowy o Arturze to jest to są to chociaż mniej więcej czasy Artura.. ;)

Usunięty
Usunięty
01/04/2007 11:44

"rządzę odwetu"...Jakby to powiedzieć... "rzałosne" :D

de99ial
Gramowicz
01/04/2007 11:22

Tja... http://www.joemonster.org/




Trwa Wczytywanie