John Johnson jeszcze do niedawna był członkiem należącego do THQ studia Relic, gdzie jego największym sukcesem była z pewnością produkcja Company of Heroes. W lutym złożył rezygnację, wyznaczając sobie tym samym nowe cele życiowe. Założył własne studio, gdyż to, jak twierdzi, da mu lepsze perspektywy realizacji jego ściśle nakreślonych celów.
Smoking Gun Interactive będzie ukierunkowane na produkcję strategii, a jakże. Po takim sukcesie, jaki odniosło wspomniane Company of Heroes, można wiele oczekiwać po Johnsonie oraz jego ekipie. "Zdecydowanie chcemy pokazać naszą największą siłę, jaką z pewnością są tytuły strategiczne, będziemy także poszukiwać kolejnych dróg do zrewolucjonizowania gatunku i łączenia go z innymi" - powiedział Johnson.Producent Company of Heroes zdradził, że rozstał się z szefostwem studia Relic oraz THQ w pokojowej atmosferze. Przyznał też, że niezależność daje większe możliwości podążania za własną, ściśle nakreśloną wizją. "Trudno jest zacząć, ale jeśli masz za sobą sztab, który w ciebie wierzy, osiągnąłeś już połowę sukcesu" - podsumował Johnson. Zapowiedzi nie są więc pompatyczne, choć oczekiwania po Company of Heroes na pewno nie będą małe. Na razie władze studia nie ogłosiły prac nad żadnym projektem.