W obozie studia Lionhead panuje wielki entuzjazm w sprawie nowego tajemniczego projektu. Wszystko za sprawą - kogóż by innego - Petera Molyneux'go, który w swej ostatniej wypowiedzi podgrzał atmosferę wokół tej niezatytułowanej jeszcze produkcji. Podkreślił, że omawiana gra może zrewolucjonizować spojrzenie na sztuczną inteligencję.
"Przez sześć lat, które minęły od premiery Black & White'a, jego twórcy pracowali nad poprawieniem elementów kluczowych dla tej gry, a teraz są bardzo bliscy stworzenia czegoś podobnego. To bardzo duża rzecz. Nowa marka jest niezwykle bliska dokonania rewolucji, a my jesteśmy niezwykle blisko ujawnienia jej" - powiedział Molyneux - człowiek, który do perfekcji opanował umiejętność mówienia wszystkiego tak, by nie powiedzieć nic.Szef studia Lionhead nie powiedział za to ani słowa o swoim oczku w głowie, jakim na tym etapie jest z pewnością Fable 2. Nowe informacje o grze ujrzą jednak światło dzienne jeszcze w tym tygodniu. W San Francisco trwa bowiem tegoroczna Game Developers Conference i to właśnie tam poznamy nowe szczegóły dotyczące świetnie zapowiadającego się projektu Molyneux'go.