Capcom wie, jak zaskoczyć graczy. Kto by się spodziewał, że Dead Rising na Xboksa 360 doczeka się zapowiedzi portu na Wii? Nowa wersja zabijania hord zombie w wielkim centrum handlowym nazywać się będzie Dead Rising: Zombie Sacrifice, a lista zmian, które zostaną w niej wprowadzone, jest naprawdę spora.
Firma zapowiada usunięcie misji zlecanych przez Otisa. Zamiast nich pojawi się kilka zadań, które będą mogły być wykonane w określonych momentach, przed ruszeniem fabuły do przodu. Zmieni się główna kamera - ze standardowej trzecioosobowej na widok znad ramienia. Przez to z gry zostanie wycięta możliwość robienia zdjęć, która ponoć nie współpracowała dobrze z takim sposobem rozgrywki. No i w końcu chyba najważniejsze - wersja na Wii to jeszcze więcej rodzajów przeciwników, jeszcze więcej broni i sterowanie przystosowane do tej konsolki, czyli sporo machania Wiilotem. Będzie można również atakować wciskając po prostu przycisk, ale cios wypracowany przy pomocy ruchu kontrolerem będzie silniejszy.W przypadku grafiki Capcom zapewnia, że chce osiągnąć taki jej poziom, który zadowoli znających wersję na Xboksa 360. A, i jeszcze jedna rzecz odnośnie rozgrywki - ma być prościej. Czy chodzi o zmniejszenie jednoczesnej liczby zombiaków na ekranie? Nie wiadomo. Data premiery gry nie została jeszcze ustalona, a jej debiut na razie pewny jest tylko w Kraju Kwitnącej Wiśni - inne terytoria pozostają sprawą otwartą.