Jak dobrze może sprzedać się nowa marka na rynku? To pytanie, które zapewne często stawiają sobie producenci Mirror's Edge'a. Produkcja DICE'a już wkrótce zadebiutuje na półkach sklepowych całego świata, trudno jednak przewidzieć z jaką prędkością będzie z nich znikać.
O wytypowanie sprzedaży gry pokusił się Martin Frain, dyrektor do spraw marketingu w DICE. "Myślę, że sprzedaż na całym świecie przekroczy pułap 3 milionów sztuk na trzech platformach" - powiedział. Owymi trzema platformami są oczywiście PS3, X360 (w przypadku obu konsol premiera Mirror's Edge'a przewidziana jest na 14 listopada) oraz PC, którego użytkownicy na razie nie wiedzą, kiedy gra zawita na ich sprzęt.Zdaniem Fraina produkcja DICE'a ma odpowiedni potencjał, by osiągnąć sprzedaż dużo lepszą, aniżeli wspomniane 3 miliony sztuk. Z jednej strony dużo zależy od zaitneresowania samych graczy tym tyułem, a jest ono ponoć całkiem spore. "Byliśmy dość oszczędni w ujawnianiu jakichkolwiek informacji. Wielu ludzi pytało nas więc o czym w zasadzie będzie ta gra" - powiedział Frain. Z drugiej strony potężnym orężem w rękach wydawcy powinna okazać się silna kampania reklamowa. To od niej w dużej mierze uzależniony jest końcowy wynik, jaki osiągnie Mirror's Edge.