Peter Molyneux przyzwyczaił nas już do barwnych wypowiedzi. Ostatnio tematem numer 1 jego przemyśleń, oprócz oczywiście Fable 2, jest nowy, nieujawniony dotąd projekt. Szef Lionheadu mówi o nim dużo, ale tak, by nie powiedzieć nic. "Dotychczas nikomu nie zdradziłem na temat gry ani słowa i nie powinienem tego robić do końca tego roku, jednak myślę, że zaskoczy ona fanów" - mówił ostatnio twórca obu części Fable.
Kiedy zatem wyjdziemy z pata? Molyneux chętnie przedstawiłby graczom już teraz ów "niedorzecznie ambitny projekt", jak sam go określa. "Nie mogę powiedzieć nic więcej" - zbywał dziennikarzy serwisu Videogamer podczas ostatniego wywiadu. "Gdyby to ode mnie zależało, powiedziałbym Wam wszystko o tej produkcji" - dodał.Gracze w napięciu przyglądający się tej sytuacji powinni z uwagą śledzić początek przyszłego roku. "Muszę trzymać się mojej nowej zasady, zgodnie z którą nie rozmawiam o grze, dopóki nie mogę jej pokazać, a w tym przypadku dokładnie tak jest. Gra powinna być gotowa do zaprezentowania na początku przyszłego roku. Jest całkiem rewelacyjna. W zasadzie jest niesamowicie rewelacyjna" - powiedział szef Lionheadu.