Weekend z Football Manager 2009 - dzień drugi
Wczoraj było krótkie wprowadzenie do tematu nowego Football Managera. Dziś przyjrzymy się dyskusji jaka odbyli Dawid "rapechuck" Repczak – redaktor serwisu CM Revolution oraz jeden z czytelników tegoż serwisu – Gotard.
Mżawka od dłuższego czasu sączyła się z nieba, a zimny wiatr ze wschodu wiał coraz mocniej, by uspokoić się na chwilę - zupełnie jakby potrzebował tych paru sekund, aby odetchnąć i uderzyć ze zdwojoną siłą, wydawałoby się, że bez celu. Na ogołoconych z większości liści drzewach pozostały żółte i czerwone niedobitki, które resztkami sił trzymały się zmarzniętych gałęzi, a wiatr uporczywie i okrutnie starał się je strącać, aż za którymś razem, zebrawszy w sobie moc po chwilowym przestoju, w końcu mu się to udawało. Bezbronnym, pozbawionym oparcia, nieuchronnie zmierzającym ku swemu przeznaczeniu listkiem, zimny podmuch bawił się jeszcze przez chwilę, podrywając go do góry tuż przed upadkiem na ziemię, niczym kot bawiący się upolowaną myszą. Piękna, polska złota jesień w pełni.