Sony reklamowało PSP Minis jako odpowiednik gier z AppStore. Niestety gier jest nie tylko znacznie mniej, ale są przede wszystkim drogie. Najtańsza z pierwszej puli gier kosztuje 4,99 dolary. Na pytanie skąd biorą się takie ceny, Sony odpowiedziało: to kwestia wydawców i deweloperów.
Eric Lempel z Sony Computer Entertainment America powiedział: Jeśli chodzi o ceny, to ustalają je wydawcy. Sądzę, że muszą uważniej spojrzeć na kwestię wyceny swoich produkcji. W założeniach Minis miały być czymś trochę innym i liczyliśmy na bardzo zróżnicowane produkcje. Jeśli gry nie zostaną dobrze wycenione, to klienci je odrzucą na zasadzie "to już wolę kupić coś innego niż Minis".
Szczególnie zadziwiające jest porównanie cen Minis z kwotami, jakie płacimy za konwersje gier z pierwszego PlayStation. Dlaczego kolejna wariacja na temat Tetrisa jest wyceniona na równi z Syphon Filter: Combat Ops? Eric Lempel podkreśla, że każdy z wydawców i deweloperów miał możliwość wyceny gry nawet na 1,99 dolara, jednak żaden z niej nie skorzystał. Przypuszczalnie problem tkwi jeszcze głębiej, bo nie wiemy ile procent z tej kwoty pobiera dla siebie Sony. W końcu twórcy też chcą na swoich produkcjach zarobić.