Bardzo możliwe, że kultową kwestię: "Lubię zapach napalmu o poranku" już wkrótce usłyszmy z ust wirtualnego podpułkownika Billa Kilgore'a. Założone w 2009 roku kalifornijskie studio Killspace Entertainment na łamach serwisu Linked In ogłosił, że obecnie pracują nad dwoma tytułami.
Pierwszy z nich to zupełnie nowe IP (Intelectual Property - własność intelektualna), które ma ukazać się nakładem jednego z czołowych wydawców, natomiast drugą tajemniczą produkcją ma być grą opartą na licencji. Póki co wszystkie tropy zdają się potwierdzać, że kultowy film reżysera Ojca Chrzestnego doczeka się gry wideo na jego podstawie.
Informacji o tych dwóch projektach jest jak na lekarstwo, za to twórcy chwalą się, że w ich ekipie są osoby, które wcześniej pracowały w Obsidian (m. in. Knights of the Old Republic II), Pandemic (seria Mercenaries) i EA Los Angeles (Command & Conquer: Red Alert 3).
Będziemy Was na bieżąco informować o tym, jak potoczą się losy tego dość ciekawie zapowiadającego się tytułu.