W ciągu kilku zaledwie dni z obozu "zielonych" docierały coraz to ciekawsze informacje (często nieoficjalnymi kanałami), dotyczące dalszych planów firmy. Okazało się bowiem, że niewiele będą one miały wspólnego z wcześniejszymi zapowiedziami firmy NVIDIA.
NVIDIA ewidentnie postawiła na mocniejsze odmiany kart graficznych, wykorzystujących GPU Fermi. Po pierwsze bowiem, zapowiedziano pojawienie się jesienią tego roku dwóch nowych modeli, opartych na najmocniejszych kartach z układami GF100 i GT104. Mają to być GeForce GTX 475 i GeForce GTX 485, które - wedle słów producenta - mają być przy podobnym TDP o około 10% wydajniejsze od swych braci. GeFroce GTX 485 będzie posiadał 512 rdzeni CUDA, 64 jednostki TMU i 48 ROP, zaś pamięć pracować będzie na 384 bitowej magistrali. Szybciej będą też pracować GPU oraz shadery - odpowiednio 720 MHz i 1440 MHz. Nie podano na razie szybkości taktowania poszczególnych elementów, wiemy natomiast, że GeForce GTX 475 skonstruowany w oparciu o układ GF104 ma posiadać 384 rdzenie CUDA, 64 TMU i 32 ROP a także 256 bitową magistralę pamięci.
Druga informacja dotyczy zapowiadanych wcześniej, tańszych kart opartych na układach GF106 i GF108. Otóż te na razie... nie pojawią się wcale. NVIDIA uznała, że w obecnej ich formie wydajność nie jest współmierna do wysokiego TDP, co dyskwalifikowało je z użycia w komputerach typu HTPC, w związku z czym układy należy przeprojektować. Informacje w tej sprawie są niestety dość niejasne, trudno więc jednoznacznie stwierdzić, czy "zieloni" zupełnie wycofają się z wprowadzenia na rynek kart z GF106 i GF108, czy po prostu rzeczywiście przyjdzie nam na te modele dłużej poczekać.
>> My tymczasem zapraszamy do wizyty w internetowym sklepie Sferis.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!