Halo Reach będzie najtrudniejszą odsłoną serii - zapowiada Niles Sankey z Bungie. "Kiedy czterech graczy uczestniczy w kooperacji, zmienia się sztuczna inteligencja, przeciwnicy stają się trudniejsi. To naturalne. Pod wieloma względami Reach stawia przed użytkownikami największe wyzwanie spośród dotychczasowych części" - mówi projektant kampanii. "Zawsze chcemy się upewnić, że nasze gry są o krok z przodu i zapewniają możliwie najlepsze przeżycia" - dodaje.
Warto mieć na uwadze, że Reach to już ostatnia odsłona serii Halo, którą zajmuje się ekipa Bungie. Pod skrzydłami Activision załoga stworzy nową markę, która jednak, jak mówi sam Brian Jarrad, będzie czerpała z dotychczasowej twórczości pracowników studia. "Zawsze możemy spojrzeć za siebie i użyć Halo jako mapy dojazdowej" - stwierdza Jarrad. "To wspaniały szkielet, pozwalający nam planować nasze nowe uniwersum, doświadczenia i historie, którymi planujemy podzielić się z graczami na przestrzeni następnej dekady" - dodaje.Prace nad Halo Reach dobiegły już końca. Projektant kampanii gry Niles Sankey ocenia zamknięty właśnie projekt Bungie, a Brian Jarrad opowiada o wpływie, jaki seria wywiera na nową markę ekipy.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!