Ponad cztery lata minęły od premiery ostatniej części Drivera, zatytułowanej Paralell Lines. Żadna odsłona w czteroczęściowym na razie cyklu nie kazała na siebie czekać tak długo. Co spowodowało, że znana marka zniknęła z rynku na niemal pół dekady? I co sprawiło, że po kilkudziesięciu miesiącach oczekiwania miłośnikom Drivera, za sprawą nadchodzącego Driver: San Francisco, serce znów bije szybciej?
"To był zbieg kilku różnych okoliczności" - tak powrót Drivera ocenia dyrektor działu kreacji w studiu Reflections, Martin Edmondson. "Po pierwsze, Ubisoft wykupił markę od Infogrames Atari i chciał ją ponownie odświeżyć. Poproszono mnie bym wrócił i pomógł w osiągnięciu tego celu". Edmondson to twórca marki, który przeżywał z nią lepsze i gorsze momenty.Do szeregu wypadków musiało dojść, by marka Driver ponownie zawitała na rynku. Zawiłości wyjaśnia dyrektor działu kreacji w studiu Reflections, Martin Edmondson.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!