Okazuje się, że Vanquish to tylko z pozoru produkcja, w której nie ma ani kropli krwi. Dzięki testerom ESRB dowiedzieliśmy się, że nowe dzieło Mikamiego będzie grą, w której posoka leje się wręcz hektolitrami!
UWAGA! W poniższym tekście znajdują się spoilery. Czytacie go na własną odpowiedzialność!
To strzelanina z perspektywy trzeciej osoby, w której gracz wciela się w agenta rządowego, który stoi na czele specjalnej jednostki mającej na celu infiltrację pewnej stacji kosmicznej w niedalekiej przyszłości. Gracz używa karabinów i granatów aby zabijać wrogie roboty i żołnierzy. Kiedy żołnierz zostaje postrzelony to na krótko widzimy tryskającą krew, po wybuchach często widzimy oderwane ludzkie kończyny. W samym scenkach przerywnikowych często widzimy bardzo brutalne sceny - strzały z bliskiej odległości do nieuzbrojonych osób czy popełnienie samobójstwa poprzez strzał w głowę, po którym widzimy ujęcie lecących w powietrzu kawałków czaszki. Takie słowa jak k**** czy sk******* często możemy usłyszeć w dialogach.
Trzeba przyznać, że na dotychczas przedstawionych materiałach Vanquish prezentował się zupełnie inaczej. Teraz już wiemy czego naprawdę możemy się spodziewać po nowej grze studia Platinum Games.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!