Są modderzy, którzy potrafią nas zaskoczyć pomysłami tak oczywistymi, że aż genialnymi. Niejaki Sirleechalot zatopił swego peceta, postawił na warcie Dużego Tatuśka i dodał trochę bąbelków. Efekt jest niesamowity...
Co zrobić, kiedy jest się fanem BioShock, ma się pięć galonów oleju mineralnego, figurkę Dużego Tatuśka, akwarium i kompa klasy HTPC? Zobaczcie sami...
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!