Jak sam przyznaje studio nie tworzy portów. Są zainteresowani pozyskiwaniem nowych kilentów i przenoszeniu gry na kolejne platformy, ale tylko jeżeli będzie to faktycznie dobre dla serii. Tytuł musi wykorzystywać mocne strony urządzenia jeżeli miałby się na nim pojawić. Tak jak Dead Space: Extraction, który był od początku tworzony z myślą o Wii i wykorzystaniu tamtejszego kontrolera. Dla Visceral każda część serii musi coś wnosić, a nie tylko być zrobiona na odczepnego, żeby wpadło kilka dodatkowych dolarów do kieszeni.
Ian Milham przyznał, że Visceral byłoby zainteresowane przeniesieniem Dead Space 2 na inne platformy, jak choćby PSP2, ale pod warunkiem, że gra będzie tam pasowała.