Prawdziwy Buster Sword z Final Fantasy

Rafał Dziduch
2011/02/01 10:43

Zastanawialiście się kiedyś, jak to by było wziąć do ręki PRAWDZIWY miecz, który zachowuje proporcje Buster Sworda z Final Fantasy VII? W rozwinięciu stosowny filmik, który to prezentuje.

Poniższy materiał nie dość, że jest zabawny, to przy okazji pouczający. Ostrzegamy jednak, że nie jest tzw. "gorącym newsem", ale postanowiliśmy go umieścić ze względu na tzw. "walory poznawcze". My, gracze, często nie zwracamy uwagi na błahostki, które ogólnie nazwać można realizmem. Jak wirtualna postać może wywijać mieczem dwukrotnie od niej większym, tnąc przy tym wrogów jak makaron? A kogo to obchodzi?! Liczy się przecież dobra zabawa!

Tymczasem paru gości postanowiło sprawdzić, jak by to mogło wyglądać. Zrobili sporych rozmiarów replikę Buster Sworda z Final Fantasy VII, a jako materiał posłużył nie jakiś lekki styropian, ale prawdziwa stal. Wprawdzie nikt nie miał zamiaru podłożyć pod ostrze swojej głowy, ale efekt użycia miecza wypróbowano na niewielkiej drewnianej przeszkodzie. I popatrzcie, co się stało...

GramTV przedstawia:

Jak widać, życie komputerowego herosa w prawdziwym świecie nie byłoby łatwe. "Tester miecza", choć pewnie zmodyfikowany przy pomocy odżywek dla kulturystów, ma spore problemy, by nie tylko orężem walczyć, ale nawet je udźwignąć! Prawda, że niezła jazda?

Komentarze
17
Usunięty
Usunięty
02/02/2011 00:08
Dnia 01.02.2011 o 23:55, czaczi87 napisał:

Nie każdemu musi się to podobać, ale to jest specyfika japońskich animacji/komiksów/gier.

to http://demotywatory.pl/1695730/Jedna-z-zasad-internetu-cokolwiek + to http://fishki.net/comment.php?id=71975 i wszystko jasne :)

czaczi87
Gramowicz
01/02/2011 23:55

Zajebisty lemiesz :DPrawda jest taka, że mało jest anime, w którym uświadczysz coś takiego jak prawa fizyki czy choćby krztyna realizmu. Ale przecież nie o to chodzi... To wszystko ma być bajeranckie, odjechane i przerysowane. Od fikuśnych strojów i włosów nienaturalnie sterczących w każdą stronę zaczynając, na licealistach skaczących 10 metrów w górę i wywijających 40 kilowym mieczem kończąc. Nie każdemu musi się to podobać, ale to jest specyfika japońskich animacji/komiksów/gier.

Argael
Gramowicz
01/02/2011 15:42

Mogliby go najpierw naostrzyć...




Trwa Wczytywanie