Twórcy Killzone'a 3 inspirowali się prawdziwymi hitami

Patryk Purczyński

2011/02/17 10:58

Jeżeli się na kimś wzorować, to tylko na najlepszych. Taka maksyma przyświecała najwidoczniej ekipie Guerrilla Games podczas tworzenia Killzone'a 3.

Sposób przedstawiania fabuły w takich produkcjach, jak Half-Life czy Uncharted wpłynął na ekipę Guerrilla Games. Hermen Hulst wyznał na łamach Official PlayStation Magazine, że pierwsza z wymienionych gier zainspirowała go i jego współpracowników w takich kwestiach, jak jakość przedstawiania rozgrywki z perspektywy pierwszej osoby, różnorodność i opowiadanie historii.

O hicie Naughty Dog Hulst również wypowiadał się w samych superlatywach. - Ci goście podnieśli poprzeczkę w zakresie kreacji postaci przedstawiania fabuły. To są elementy, które i my próbujemy w takim stopniu dopracować - stwierdził. O tym, czy ekipie Guerrilla Games udało się ten cel zrealizować, będziecie się mogli przekonać już 25 lutego. Wówczas Killzone 3 zadebiutuje na PS3.

Swoje zdanie na ten temat ma już Mastermind. Jego recenzję na łamach gram.pl opublikujemy najprawdopodobniej już dziś.

GramTV przedstawia:

Komentarze

marcin-malysza

Gramowicz

17/02/2011 18:13

Dnia 17.02.2011 o 13:38, Pitii napisał:

A dla mnie fabuła w serii Killzone jest bardzo dobra i mi się podoba . Nie oczekuję po FPS''ie w wojennym klimacie s-f nie wiadomo jakich ekstaz fabularnych . W Killzone powód do zabijania Helghast''ów jest i jest to wyjaśnione wystarczająco dobrze , o petruzycie są informacje , wiadomo kto co i po co , polityki też trochę jest . Super i to wystarcza dla strzelaniny w zupełności i jeszcze ten piękny klimat serii !!! Popatrzcie na takiego Szeregowca Ryana - film wojenny nagradzany , a też jest na zasadzie jak większość wojennych FPS''ów , więc nie narzekać tylko graaaaaaaaaać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Amen, nie spodziewajmy się w grze wojennej fabuły RPG''a.

Usunięty

17/02/2011 12:38

A dla mnie fabuła w serii Killzone jest bardzo dobra i mi się podoba . Nie oczekuję po FPS''ie w wojennym klimacie s-f nie wiadomo jakich ekstaz fabularnych . W Killzone powód do zabijania Helghast''ów jest i jest to wyjaśnione wystarczająco dobrze , o petruzycie są informacje , wiadomo kto co i po co , polityki też trochę jest . Super i to wystarcza dla strzelaniny w zupełności i jeszcze ten piękny klimat serii !!! Popatrzcie na takiego Szeregowca Ryana - film wojenny nagradzany , a też jest na zasadzie jak większość wojennych FPS''ów , więc nie narzekać tylko graaaaaaaaaać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Usunięty

17/02/2011 11:59

Dobra/zła fabuła. Jakby opinia recenzenta miała to obiektywnie stwierdzić. Co kto lubi. Siadł fan RPG do strzelanki i stwierdził, że fabuła nie jest na miarę największych produkcji filmowych, o grach RPG nie wspominając. Tak, jakby reszta FPS''ów błyszczała. Co rusz jakieś idiotyzmy i naiwności. Ja tam w K3 potnę, długi nie jest-so I like it :P.

Trwa Wczytywanie