Greg Zeschuk uważa, że nie ma nic zdrożnego w tworzeniu kontynuacji gier. Ray Muzyka dodaje natomiast, że nie wolno zapominać o innowacyjności, nawet mimo wynikającego z niej ryzyka.
Greg Zeschuk uważa, że nie ma nic zdrożnego w tworzeniu kontynuacji gier. Ray Muzyka dodaje natomiast, że nie wolno zapominać o innowacyjności, nawet mimo wynikającego z niej ryzyka.
Zaznacza przy tym, że produkcja kontynuacji ma swoje dobre strony nie tylko z punktu widzenia producenta, ale także odbiorców. - Mass Effect 3 będzie prawdopodobnie jedną z naszych najlepszych gier. Nie miałaby na to szans, gdyby to było pojedyncze wydanie - mówi Zeschuk.
Jednym z głównych zarzutów pod adresem producentów, którzy eksploatują wciąż tę samą serię, jest brak nowości. - Musisz wprowadzać innowacje - podkreśla Ray Muzyka, jeden ze współzałożycieli BioWare'u. - Innowacyjność oznacza podejmowanie ryzyka w kreatywny sposób. Jeśli tworzysz kontynuację, jeśli wszystko przemyślisz i wsłuchasz się w głosy odbiorców, poświęcisz dużo czasu na wysłuchanie, czego sobie życzą, a czego nie, podejmujesz ryzyko. Czasem to się uda, czasem nie. Jeśli jednak słuchasz uważnie, możesz wciąż poprawiać swoje gry - dodaje.
A Greg Zeschuk kwituje: - Tworzenie kontynuacji negatywnym zjawiskiem jest wówczas, gdy ludzie robią się leniwi, osiadają na laurach i nie wykorzystują swojej ambicji do stworzenia lepszego sequela. W efekcie gracze dostają coś całkowicie przewidywalnego. My zawsze staramy się zaskakiwać i zachwycać fanów naszymi nowymi grami.