Cięcie zielonych ludków na kawałki nareszcie będzie można usprawiedliwić walką w imię wyższego dobra.
Poniżej znajdziecie krótkie streszczenie trailera - na wypadek, gdyby jakiekolwiek ogólniki dotyczące fabuły gry, która opiera się na wyżynaniu hord przeciwników raziły kogokolwiek z Was, czujcie się ostrzeżeni. LEKKIE, ZNOŚNE SPOILERY.
Zadaniem gracza będzie najprawdopodobniej ochrona "prototypowego urządzenia" przed chciwymi łapskami orków. Kapitan Kosmicznych Marines, odpowiedzialny wcześniej za ochronę urządzenia ginie, pozostawiając nas ze swoim zadaniem. W trakcie gry umiera sporo stworzątek, a wszelki przekaz wideo nadawany między Kosmicznymi Marines zawsze jest niewyraźny. Na filmie widoczna jest również trzecia, demoniczna siła, która wydaje się być wroga obu dotychczasowym stronom konfliktu. KONIEC LEKKICH, ZNOŚNYCH SPOILERÓW.
Proszę bardzo - Warhammer 40,000: Space Marine uzupełni uniwersum Warhammer 40k swoją własną historią, nadając jednocześnie sens poczynaniom graczy w trakcie rozgrywki. O tym, czy implementacja fabuły grze pomogła, czy też okazała się być niepotrzebnym dodatkiem do frywolnego cięcia biednych orków przekonamy się już 9 września 2011, kiedy to gra będzie miała swoją premierę.
Oczywiście, platformy docelowe to PS3, PC i Xbox 360.
