Lokaut w NBA odbije się na sprzedaży NBA 2k12?

Patryk Purczyński

2011/08/10 01:06

Analitycy przepowiadają, że Take-Two może stracić nawet 40 milionów dolarów z powodu lokautu w najlepszej koszykarskiej lidze świata. Zainteresowanie NBA 2k12 ma być przez to mniejsze.

Właściciele większości klubów NBA zanotowali w ubiegłym sezonie straty, ale główni aktorzy ligi - koszykarze - nie chcą przystać na proponowaną przez prezesów obniżkę zarobków. Pomimo kilku tur rozmów nie udało się osiągnąć porozumienia i nic nie wskazuje na to, by sytuacja miała się wkrótce zmienić. To może opóźnić start nowego sezonu, lub nawet sprawić, że amerykańska liga koszykarska zostanie na ten rok zawieszona.

Dlaczego piszemy o tym na portalu o grach? Ponieważ analitycy Sterne Agee doszli do wniosku, że wyżej opisana sytuacja negatywnie wpłynie na zainteresowanie NBA 2k12, najnowszą odsłoną królującej w ostatnich latach koszykarskiej serii. Spadek sprzedaży względem poprzedniej części może wynieść nawet milion egzemplarzy, co oznaczałoby wpływy pomniejszone o ok. 40 milionów dolarów.

- Zachowawczo przewidujemy sprzedaż na poziomie 4,5 miliona sztuk w roku fiskalnym 2012 - mówi na łamach serwisu IndustryGamers Arvind Bhatia, analityk Sterne Agee. Tymczasem, według ogłoszonego przed kilkudziesięcioma godzinami raportu finansowego Take-Two, NBA 2k11 sprzedało się do tej pory w liczbie 5,5 miliona sztuk.

GramTV przedstawia:

- Z punktu widzenia firmy, unikatowość nadchodzącej gry NBA być może będzie jednak w stanie uratować ten tytuł przed spodziewanym tradycyjnie w czasie lokautu negatywnym trendem - dodaje Bhatia.

NBA 2k12 zadebiutuje w pierwszej połowie października na platformach PC, PS3, X360, PSP i Wii.

Komentarze

Usunięty

10/08/2011 07:48

Dnia 10.08.2011 o 01:38, Arkhaor napisał:

Straty? 40 milionów dolarów? Przecież to praktycznie taka sama gra jak poprzednia część. Ale wiadomo, "wkręcanie przeciwników w wirtualny parkiet w NBA 2k11 to jednak nie to samo..." ;>.

Bo gry sportowe, czy bijatyki, opierają się zazwyczaj na bardzo delikatnych, ewolucyjnych zmianach, istotnych praktycznie tylko dla ludzi grających na bardzo wysokim poziomie. Ty możesz nie zauważyć zmiany w prowadzeniu postaci w Tekkenie czy SF, a spada ona np. z Tier A/A+ do Tier C, co czyni ją praktycznie bezużyteczną na najwyższym poziomie.Jasne, czasem zdarzają się większe zmiany, jak ostatnie odsłony FIFA, ale po tym też przychodzi stabilny, powolny rozwój.

Arkhaor

Gramowicz

10/08/2011 01:38

Straty? 40 milionów dolarów? Przecież to praktycznie taka sama gra jak poprzednia część. Ale wiadomo, "wkręcanie przeciwników w wirtualny parkiet w NBA 2k11 to jednak nie to samo..." ;>.