Star Wars: The Old Republic - nowy trailer pokazuje gwiezdny futbol, czyli Huttball

Mateusz Kołodziejski
2011/08/21 13:01

Jeżeli zastanawialiście się, czy w Star Wars: The Old Republic będzie można robić coś więcej niż tylko siekać mieczem świetlnym kolejnych wrogów, najnowszy zwiastun gry prezentowany na gamescomie jest skierowany właśnie do Was.

Huttball to ujawniony ostatnio tryb PvP w Star Wars: The Old Republic, który ma szansę stać się jednym z pierwszych sportów uprawianych podczas gry w MMO. Zasady są proste: dwie drużyny walczą o piłkę, którą następnie starają się umieścić w wyznaczonym polu drużyny przeciwnej. To, w jaki sposób kosmiczna futbolówka zostanie odebrana atakującemu zależy od inwencji obrońców. Duszenie czy przysmażanie przeciwnika miotaczem płomieni jest więc nie tylko dozwolone, ale wręcz mile widziane. W końcu mecz oglądają tysiące widzów, którzy nie przyszli po to, by na trybunach się nudzić.

GramTV przedstawia:

Ciekawym rozwiązaniem przyjętym przez BioWare w Huttballu jest to, że arena to pole neutralne, w związku z czym składy drużyn nie muszą być ustalane według linii jasna - ciemna strona Mocy. Nic zatem nie stoi na przeszkodzie, aby w jednym składzie znaleźli się Jedi Consular, Imperial Agent i Sith Inquisitor.

Tryb zapowiada się bardzo ciekawie, jednak BioWare wciąż wzbrania się przed podaniem konkretnej daty premiery Star Wars: The Old Republic , dlatego o meczu w gwiezdny futbol możemy na razie tylko marzyć.

Komentarze
27
Usunięty
Usunięty
22/08/2011 09:17

>Zauważ też, że pokrywa się to ze sposobem, w jaki Jedi zostali

Dnia 22.08.2011 o 05:05, Ring5 napisał:

przedstawieni w Ep I-III: poza może Qui-Gon Jinnem, nie ma nikogo, kto nie zachowywałby się, jakby mu kij w pewną część ciała wsadzono. Banda nadętych, zadufanych w sobie, patrzących na wszystkich z góry hipokrytów.

ja raczej miałem wrażenie odwrotne - niemal każdy Jedi którego widać w CW (co jest kontynuacją przedstawienia Obi wana i Anakina z Ep2 i Ep3, bo innym poświęca się tylko sekundy) to wyluzowany kolo który sra na kodeks i robi osom rzeczy mieczem i mocą, w najgorszym razie na siłę ludzki ale ze wszystkimi namiętnościami (nawet Yoda). Chyba tylko Ki Adi mundi pasuje do stereotypu wyniosłego dupka, Bo nawet Plo Koon jest najwyżej tylko oczyszczony z emocji w głosie.Mi właśnie wręcz brakowało tych zadufanych dupków widzących tylko swój kodeks, co stanowiłoby taki wyraźny kontrast dla zachowań Anakina.. bo obecnie doszliśmy do punktu, gdzie nawet Obi Wan ma swoją własną Padme, w dodatku będącą mandalorianką-pacyfistką ;F

Dnia 22.08.2011 o 05:05, Ring5 napisał:

Zapewne dlatego, że lubimy tylko te piosenki, które już znamy :D Takie podejście do sprawy jest dość nowatorskie, jeśli idzie o świat GW (który, zdaniem niektórych osób, powinien ograniczać się jedynie do walki dobra ze złem). A mnie akurat taki dodatkowy tryb bardzo pasuje. Będzie stanowił ciekawą odskocznię od "szarej rzeczywistości".

tak na moje, to trochę jak z Blood Bowlem w świecie młotka - śmieszne to i fajnie się gra, ale to dobre jako rzecz "spoza kanonu" zrobiona dla funu, a nie integralna część wszechświata przedstawionego.

Usunięty
Usunięty
22/08/2011 09:06

Dnia 21.08.2011 o 22:37, CatInABag napisał:

Ten serial to chyba za szybko się nie ukaże, bo gdzieś tam czytałem, że za drogo im wychodziło i zamrozili chwilowo.

czyli w zamian doczekamy się pewno nowego sezonu CW, które pomału zbliżają się do punktu, gdzie liczba odcinków przekroczy czas trwania wojny ;)

Usunięty
Usunięty
22/08/2011 05:05
Dnia 21.08.2011 o 23:40, ReVanMg napisał:

Yup, zamiast przesadnego uwielbienia Jedi jest przesadne uwielbienie klonów.;P

Cóż, każda pliszka swój ogonek chwali, ale przynajmniej chociaż raz widzimy "świat" z trochę innej perspektywy. Zauważ też, że pokrywa się to ze sposobem, w jaki Jedi zostali przedstawieni w Ep I-III: poza może Qui-Gon Jinnem, nie ma nikogo, kto nie zachowywałby się, jakby mu kij w pewną część ciała wsadzono. Banda nadętych, zadufanych w sobie, patrzących na wszystkich z góry hipokrytów.

Dnia 21.08.2011 o 23:40, ReVanMg napisał:

Zaś co do trybu, to ja nie wiem, czemu ludzie mają z nim problem.

Zapewne dlatego, że lubimy tylko te piosenki, które już znamy :D Takie podejście do sprawy jest dość nowatorskie, jeśli idzie o świat GW (który, zdaniem niektórych osób, powinien ograniczać się jedynie do walki dobra ze złem). A mnie akurat taki dodatkowy tryb bardzo pasuje. Będzie stanowił ciekawą odskocznię od "szarej rzeczywistości".




Trwa Wczytywanie