Update'y w PS Vita nie będą tak irytujące jak w PS3

Sony obiecuje, że aktualizacje w PS Vita nie będą tak irytujące jak w PS3

Rafał Dziduch

2011/09/19 16:14

Niekiedy zdarza się tak, że czas łatania oprogramowania w PS3 jest dłuższy niż ten, jaki przeznaczyć możemy na zabawę. Czy w przypadku PS Vita tak nie będzie?

PlayStation 3 ma dość skomplikowany proces łatania firmowego oprogramowania. Najpierw łączy się z serwerami, potem pobiera łatki, a na końcu je instaluje. Czasami proces ten zajmuje grubo ponad 30 minut, co bywa irytujące, jeśli akurat zapuściliśmy konsolę na krótką sesyjkę. Sony przyznało, że jest to złe rozwiązanie i obiecuje, że w PS Vita już tak nie będzie.

- To bardzo irytujące, kiedy masz tylko jedną godzinę, aby zagrać w grę i musisz czekać trzydzieści minut na aktualizację sprzętu - przyznaje Shuhei Yoshida. - Nie mogę mówić o konkretnych planach, ale jesteśmy bardzo świadomi problemów i chcielibyśmy, aby rozwiązać te zagadnienia na PS Vita - dodaje.

GramTV przedstawia:

Czy możemy zatem oczekiwać, że update będzie robił się szybciej, albo np. w chwili, kiedy nie gramy akurat na konsoli? A może wzorem Windows aktualizacja będzie przebiegała w tle innych procesów? Poczekamy, zobaczymy.

Komentarze

Usunięty

20/09/2011 19:09

Dnia 19.09.2011 o 18:34, Dared00 napisał:

No to może niech Sony popracuje nad tymi bateriami, zamiast wrzucać do przenośnej konsoli 2 dotykowe panele, hiper grafikę, dwie gałki i baterię taką samą, jak w PSP sprzed X lat.

Sony nie zajmuje się tymi technologiami, jeżeli się nie mylę.A poza tym z tego co widzę, to PSV ma baterię 2200mAh, a PSP-3000 1200mAh - jeżeli to jest tyle samo, to chyba coś u Ciebie nie tak z matematyką.

Usunięty

20/09/2011 19:04

Dnia 19.09.2011 o 22:45, Mastermind napisał:

solar energy ?

Ogniwa słoneczne takich rozmiarów są w stanie utrzymać sprzęt używający mW, maksymalnie bardzo niskich wartości w pełnych W. Chyba, że chce się nosić ze sobą panel na plecach - wtedy może rzeczywiście wystarczy.

Usunięty

20/09/2011 10:25

Niegłupie, zwłaszcza że ta dziedzina ostatnio mocno przyspiesza, do czego przykłada się min. pewna Szczecińska uczelnia :) Pracują tam nad zwiększeniem wydajności ogniw, żeby można je było stosować w podobnych urządzeniach;

Trwa Wczytywanie