Pachter: Xbox 720 w przyszłym roku? To bzdury

Michał Ostasz
2011/11/22 10:08

Najsłynniejszy wróżbita branży elektronicznej rozrywki po raz kolejny przewiduje przyszłość. Tym razem stara się przekonać nas, że nie ma szans na to, aby nowy Xbox trafił do sklepów w 2012 r.

Pachter: Xbox 720 w przyszłym roku? To bzdury

W rozmowie z serwisem IndustryGamers powiedział:

Te plotki są po prostu głupie. Microsoft wciąż sprzedaje tony Xboksów 360 i nie zamienią tej konsoli na nową, póki jej wyniki nie spadną na łeb na szyję. Moim zdaniem większość tych przypuszczeń opiera się na doniesieniach, z których wynika, że 360-tka doczeka się modyfikacji pozwalającej jej na korzystanie z systemu operacyjnego Windows 8. Osobiście jestem przekonany, że na święta przyszłego roku doczekamy się właśnie takiego nowego modelu Xboksa 360. Zupełnie nową maszynę zobaczymy najwcześniej w 2014 roku.

GramTV przedstawia:

Pachter wydaje się mówić z sensem, ale z drugiej strony coraz większa liczba plotek i przecieków zdaje się potwierdzać, że coś jest na rzeczy w kwestii nowej generacji konsol. Jedno jest pewne - przyszły rok będzie wyjątkowo ciekawy.

Źródła: VG247, IndustryGamers

Komentarze
23
Usunięty
Usunięty
25/11/2011 13:21
Dnia 22.11.2011 o 20:07, Boro666 napisał:

> Wątpię, aby nowa konsola pokazała się już za rok. Moim zdaniem .. nie ma jeszcze technologii > tak wyprzedzającą, znanego nam dobrze X''a 360. A więc po co, wypuszczać nową, skoro > stara ma się dobrze . Dokladnie, rozwoj komputerow zatrzymal sie w 2000 roku razem z bomba milenijna.

Dokładnie, ja do tej pory mam wysypkę po tym wirusie.

Usunięty
Usunięty
25/11/2011 13:18

Dnia 22.11.2011 o 21:15, kodi24 napisał:

cyrkiem itd. bo jeszcze z pol roku- rok i chyba w ogole przestane grac w cokolwiek ;p

Ja gram teraz w glass tower na ipadzie i jestem szczęśliwy ;). A ten cały wyścig zbrojeń jest już męczący i nic z niego nie wynika.

Usunięty
Usunięty
22/11/2011 21:15

Wiesz, patrzac na to co mamy w tej chwili mozna odniesc wrazenie, ze dla wyzszej rozdzialki i lepszej wydajnosci nie oplaca sie inwestowac w nowy sprzet. A ze to wina wydawcow, ktorzy dziela budzety i terminy (...i marketing) to druga sprawa, chcialbym miec znow tak beztroskie podejscie do tematu jak @Reinvented ;) Mozna powiedziec, ze nawet zazdroszcze takiego, wszak suchy, bezlitosny krytycyzm w tej materii czyni ze mnie niewolnika wlasnego hobby ;) Pora chyba wbic na luz z tymi technologiami, progresem, regresem, wydawniczym cyrkiem itd. bo jeszcze z pol roku- rok i chyba w ogole przestane grac w cokolwiek ;p




Trwa Wczytywanie