CD Projekt chce rozprawić się z osobami, które pobrały piracką wersję Wiedźmina 2. Polska firma na wojnę idzie z wywieszonym na sztandarze hasłem "zapłać, albo ponieś konsekwencje".
CD Projekt chce rozprawić się z osobami, które pobrały piracką wersję Wiedźmina 2. Polska firma na wojnę idzie z wywieszonym na sztandarze hasłem "zapłać, albo ponieś konsekwencje".
W przypadku odmowy sprawy mają trafić do sądu. Trudno tu mówić o zaskoczeniu. Torrentfreak przywołuje wcześniejszą wypowiedź Agnieszki Szostak z CD Projektu: - Będziemy namierzać osoby nielegalnie dzielące się plikami, mając nadzieję, że ludzie ocenią naszą grę na wystarczająco dobrą, by zmienić zdanie i wydać na nią swoje pieniądze.
Na łamach wspomnianej strony czytamy jednocześnie, że wiele osób zostało niesłusznie oskarżonych o pobranie pirackiej kopii Wiedźmina 2 z sieci. Serwis przywołuje także wydarzenia z 2008 roku - wówczas podobne procedury wszczęto w Wielkiej Brytanii, a jednym z przedmiotów sprawy była pierwsza część Wiedźmina. Pomimo zmasowanej krytyki, jaka spadła wówczas na prawników zajmujących się tą kwestią, CD Projekt najwyraźniej się nie zraził.
Przypomnijmy, że - jak ujawnił w rozmowie z dziennikarzami PC Gamera Marcin Iwiński - piracki Wiedźmin 2 został pobrany nawet w 4,5 miliona kopii.