Kolejne statystyki ze Star Wars: The Old Republic robią wrażenie

Adam "Harpen" Berlik
2011/12/28 09:58

O tym, że Star Wars: The Old Republic zaliczyło świetny start, nie trzeba nikogo przekonywać. EA jest niezwykle dumne z masówki BioWare'u i prezentuje nowe, bardziej szczegółowe statystyki.

Kolejne statystyki ze Star Wars: The Old Republic robią wrażenie

Przed kilkoma dniami poznaliśmy pierwsze statystyki z gry Star Wars: The Old Republic i dowiedzieliśmy się, że subskrybentów przybywa w rekordowym tempie. Serwery tego MMO, jeśli liczyć okres Wczesnego Dostępu, oblegane są od dwóch tygodni i jak się okazuje:

  • gracze spędzili w wirtualnym świecie ponad 60 milionów godzin; to tak, jakby obejrzeli wszystkie sześć filmów o Gwiezdnych Wojnach około 4 miliony razy
  • gracze stworzyli 850 tysięcy Sithów i 810 tysięcy rycerzy Jedi;
  • gracze wykonali ponad 260 milionów zadań
  • gracze rozegrali ponad 44 miliony walk w trybie PvP
  • gracze wykonali ponad 9 milionów misji bojowych w przestrzeni kosmicznej
  • gracze zabili ponad 3 miliardy postaci niezależnych

Sklep.gram.pl dostarczył upragnione egzemplarze Star Wars: The Old Republic wybranym klientom w filmowych strojach (Jedi, Vader, Imperator, szturmowcy i R2D2).

  • Zamów grę Star Wars: The Old Republic w sklepie gram.pl

GramTV przedstawia:

Komentarze
24
Usunięty
Usunięty
30/12/2011 02:35
Dnia 30.12.2011 o 01:36, Ring5 napisał:

> Nie rozumiem trochę twojego oburzenia. To chyba oczywiste, że ludzie żądają skoro płacą. > To jest gra z miesięcznym abonamentem, gdy już dobijesz 50ty level to oczekujesz więcej > to chyba jasne. Widzę, że jednak jest to dla niektórych trudne do załapania... A mnie, nie ukrywam, nudzi już tłumaczenie po raz n-ty tego samego, więc będzie to już ostatni raz. BioWare miało do wyboru: wydać grę teraz z taką zawartością, jaka jest, albo wstrzymać się kilka miesięcy i pracować nad tym wszystkim, czego obecnie brakuje. Wybrali tę pierwszą opcję, wychodząc z założenia, że lepiej jest dać graczom tytuł, którym mogą się przez te kilka miesięcy (to naturalnie tylko moje przypuszczenia, równie dobrze możemy czekać rok) pobawić, korzystając z zawartości, która już jest, niż nie wypuszczać nic (bo dopiero wtedy byłby krzyk).

Wypuścili tę grę teraz bo już dawno przekroczyli deadline, nie chodziło o graczy (zejdź na ziemie)..

Dnia 30.12.2011 o 01:36, Ring5 napisał:

> Osobiście grą jestem trochę zawiedziony. Bardziej jest to gra single player z elementami > multiplayer niż MMORPG jakiego się spodziewałem. Teraz z kolei ja nie rozumiem... A czego się spodziewałeś, skoro od początku zapowiadano TORa jako (co napisałem już wcześniej) bardziej multiplayerowego KotORa, niż tradycyjny tytuł MMO?

To że Ty tak mówisz nic nie znaczy. Wszędzie pisali, iż jest to MMO. Wiadomo z czym kojarzy się ten gatunek, robiąc taką kampanie reklamową EA doskonale wiedziało z kim będzie chciało się mierzyć (czego zresztą w wywiadach nie ukrywali). Dlatego też na forach jest wielu ludzi, którzy dało się zwieść i teraz są rozczarowani.

Dnia 30.12.2011 o 01:36, Ring5 napisał:

> Jednakże jeśli dla przykładu będę chciał zagrać daną klasą ze względu na jej umiejętności tudzież wygląd, ale > fabuła mi nie przypadnie do gustu to co wtedy ? Z tego, co wiem, nie ma obowiązku robienia questów fabularnych (które stanowią około 20% wszystkich dostępnych questów), możesz sobie po prostu latać z planety na planetę. > Inna sprawą jest mała różnorodność w samym levelowaniu, na dany przedział jest tylko jedna lokacja. I znowu... Jak rany, to dopiero podstawowa, premierowa wersja gry! Dajmy im szansę, w końcu dorzucą nowe planety, nowe obszary. Kiedy mieli nad tym wszystkim pracować?

Jak to KIEDY ? Wiele innych MMO ma więcej jak jedną lokację na dany przedział w dniu premiery !ToR robili przez ponad 5 lat, mieli budżet przekraczający 100 milionów dolarów, nakręcają hype masowymi reklamami, a Ty się dziwisz, że ludzie mają wysokie oczekiwania ?

Dnia 30.12.2011 o 01:36, Ring5 napisał:

Pisałem to już wcześniej, napiszę raz jeszcze i na tym chyba zakończę dyskusję w tym temacie, bo mija się ona z celem. Wiele osób jest "rozpieszczone" ogromem zawartości oferowanej przez inne, konkurencyjne tytuły MMO. Tytuły, które ową zawartość zbierały długimi latami, które mają za sobą po kilka dodatków i wiele update''ów. Tak, patrząc na TORa z perspektywy tamtych tytułów, jest on ubogi pod względem możliwości eksploracji, ma raptem kilkanaście planet i kilkaset (choć ja bym raczej optował za kilkoma tysiącami) questów.

Rozpieszczone ? Czyli fakt istnienia podstawowych funkcji w grze takich jak np LFG Channel nazywasz rozpieszczaniem ? Wiele funkcji których w ToR nie ma większość MMO ma na starcie bo to są podstawy.Mówisz o przyszłości, może poprawią/dodadzą dużo nowych elementów, a może i nie. Osobiście dostałem produkt w takiej, a nie innej formie i mam prawo do krytyki, bo bez wyrażania jej nic się w tej grze nie zmieni.

Usunięty
Usunięty
30/12/2011 01:36
Dnia 29.12.2011 o 23:02, Maelius napisał:

Nie rozumiem trochę twojego oburzenia. To chyba oczywiste, że ludzie żądają skoro płacą. To jest gra z miesięcznym abonamentem, gdy już dobijesz 50ty level to oczekujesz więcej to chyba jasne.

Widzę, że jednak jest to dla niektórych trudne do załapania... A mnie, nie ukrywam, nudzi już tłumaczenie po raz n-ty tego samego, więc będzie to już ostatni raz. BioWare miało do wyboru: wydać grę teraz z taką zawartością, jaka jest, albo wstrzymać się kilka miesięcy i pracować nad tym wszystkim, czego obecnie brakuje. Wybrali tę pierwszą opcję, wychodząc z założenia, że lepiej jest dać graczom tytuł, którym mogą się przez te kilka miesięcy (to naturalnie tylko moje przypuszczenia, równie dobrze możemy czekać rok) pobawić, korzystając z zawartości, która już jest, niż nie wypuszczać nic (bo dopiero wtedy byłby krzyk).Sądząc po roszczeniowej postawie niektórych, uważających, że świeży produkt musi zawierać absolutnie wszystko, co do tej pory wymyślono w innych tytułach, pomylili się. Chcieli pójść graczom na rękę, a tu, jak widać, po raz kolejny znalazło potwierdzenie stare powiedzonko, że żaden dobry uczynek nie pozostaje bez kary.

Dnia 29.12.2011 o 23:02, Maelius napisał:

Osobiście grą jestem trochę zawiedziony. Bardziej jest to gra single player z elementami multiplayer niż MMORPG jakiego się spodziewałem.

Teraz z kolei ja nie rozumiem... A czego się spodziewałeś, skoro od początku zapowiadano TORa jako (co napisałem już wcześniej) bardziej multiplayerowego KotORa, niż tradycyjny tytuł MMO?

Dnia 29.12.2011 o 23:02, Maelius napisał:

Jednakże jeśli dla przykładu będę chciał zagrać daną klasą ze względu na jej umiejętności tudzież wygląd, ale fabuła mi nie przypadnie do gustu to co wtedy ?

Z tego, co wiem, nie ma obowiązku robienia questów fabularnych (które stanowią około 20% wszystkich dostępnych questów), możesz sobie po prostu latać z planety na planetę.

Dnia 29.12.2011 o 23:02, Maelius napisał:

Inna sprawą jest mała różnorodność w samym levelowaniu, na dany przedział jest tylko jedna lokacja.

I znowu... Jak rany, to dopiero podstawowa, premierowa wersja gry! Dajmy im szansę, w końcu dorzucą nowe planety, nowe obszary. Kiedy mieli nad tym wszystkim pracować?Pisałem to już wcześniej, napiszę raz jeszcze i na tym chyba zakończę dyskusję w tym temacie, bo mija się ona z celem. Wiele osób jest "rozpieszczone" ogromem zawartości oferowanej przez inne, konkurencyjne tytuły MMO. Tytuły, które ową zawartość zbierały długimi latami, które mają za sobą po kilka dodatków i wiele update''ów. Tak, patrząc na TORa z perspektywy tamtych tytułów, jest on ubogi pod względem możliwości eksploracji, ma raptem kilkanaście planet i kilkaset (choć ja bym raczej optował za kilkoma tysiącami) questów.Tyle tylko, że questy te są trochę bardziej ambitne, niż setna kalka "przynieś mi X skór z potwora Y". Jasne, tu też po drodze zabijamy przeciwników, też są zadania "zabij N wrogów", ale w 99% przypadków są to tylko questy bonusowe, a główne zadania zwykle sprowadzają się do innych rzeczy. Opis questa to też nie są 3 linijki na krzyż, tylko kilkanaście mówionych wypowiedzi, niejednokrotnie z naszym aktywnym udziałem. Ale przecież to wszystko jest mało istotne. Problemem jest to, że po raz 20 trzeba wysłuchiwać tego samego dialogu robiąc Flashpointa, gdy w innym tytule robienie tego samego raidu po raz setny już problemem nie jest. Wtedy jest to przykład dobrze wykonanego end-game''u... Relatywizm to piękna rzecz.Jak dla mnie, cały ten wątek nie ma nic wspólnego z krytyką. Jest krytykanctwem, a to zasadnicza różnica. Dla mnie TOR jest grą niepozbawioną wad (o czym zresztą dyskutowałem w wątku grze poświęconym), ale przynajmniej nie skreślam go, bo nie mogę przelecieć sterowcem z Ogrimmaru do Warsong Hold. A patrząc na poziom niektórych zarzutów, nie zdziwię się, jeśli takie "wady" wkrótce zaczną być wymieniane.

Usunięty
Usunięty
29/12/2011 23:02
Dnia 29.12.2011 o 21:35, Ring5 napisał:

Wiesz, co oznacza powiedzenie "widziały gały, co brały"? BioWare nigdy nie ukrywało, że wydając TOR kładzie znacznie większy nacisk na PvE, a przede wszystkim - na fabułę. Ich zamiarem było stworzenie KotORa multiplayer. Jeśli ktoś tak prostego przesłania nie zrozumiał i kupił grę, licząc na to, że będzie godzinami bawił się w powtarzanie jednego i tego samego raidu, żeby zdobyć lepszy loot, to znaczy, że osoba taka powinna natychmiast odstawić grę i spędzić trochę czasu na nauce czytania ze zrozumieniem. W tej chwili, na pełne zdzwienia i oburzenia komentarze "ale tu nie ma end-game contentu!!!111!!!1!!!111one!!eleven!!11!one" można tylko odpowiedzieć "No shit, Sherlock!"

Nie rozumiem trochę twojego oburzenia. To chyba oczywiste, że ludzie żądają skoro płacą. To jest gra z miesięcznym abonamentem, gdy już dobijesz 50ty level to oczekujesz więcej to chyba jasne.Osobiście grą jestem trochę zawiedziony. Bardziej jest to gra single player z elementami multiplayer niż MMORPG jakiego się spodziewałem. Nie twierdzę, iż ToR jest słaby, wielu osobom na pewno przypadnie do gustu. Jednakże jeśli dla przykładu będę chciał zagrać daną klasą ze względu na jej umiejętności tudzież wygląd, ale fabuła mi nie przypadnie do gustu to co wtedy ? Inna sprawą jest mała różnorodność w samym levelowaniu, na dany przedział jest tylko jedna lokacja. Gra jest liniowa co nie do końca mi się podoba. Wiele osób może tłumaczyć, że to wszystko zostanie w przyszłości spatchowane. Niektórych jednak rzeczy nie da się w taki sposób naprawić.




Trwa Wczytywanie