Artykuł: Ridge Racer na PS Vita - recenzja

gram.pl
2012/02/13 15:00
6
0

Są gry ogromne, duże, średnie, małe, bardzo małe i Ridge Racer na Vitę - właśnie to jest największą wadą tej produkcji. Szkoda, bo gdyby nie mikroskopijne rozmiary to to mogłaby być całkiem fajna gra.

Artykuł: Ridge Racer na PS Vita - recenzja

Największa wada Ridge Racera jest tak poważna, że trudno mi polecić jej zakup komukolwiek. Wyobraźcie sobie, że w tej odsłonie serii dostępne są tylko trzy trasy (plus ich lustrzane odbicia) i pięć samochodów (o identycznych osiągach), a kolejne będą sprzedawane jako DLC. Pomimo tego, że to co dostajemy w pudełku jest tak naprawdę demem za grę trzeba zapłacić grubo ponad stówkę!

To taki wydawniczy eksperyment - Namco zdecydowało, że skoro nie zdąży przygotować dużej gry na czas, to wyda małą w niższej, ale nadal nieproporcjonalnie wysokiej, cenie, a później będzie ją rozwijać płatnymi dodatkami. Co prawda wydawca zapowiedział, że w nowych pudełkach z grą znajdzie się także przepustka umożliwiająca pobranie pięciu nowych samochodów, trzech tras i kilku piosenek rozszerzających soundtrack, co znacznie zwiększy rozmiary gry, ale nadal będzie to śmiesznie mała produkcja.

GramTV przedstawia:

Czytaj tekst po kliknięciu na czerwoną belkę:

Komentarze
6
Bodzio-Gracz
Gramowicz
14/02/2012 10:10

Gra prezentuje się całkiem dobrze,lecz szkoda , że nie ma ona trybu kariery - co jest podstawą w tego typu grach.

Usunięty
Usunięty
14/02/2012 10:06

Branża na prawdę padła już moralnie na pysk wydając takie gry.Kup pan demo, zawartość dokupisz w dlc.Twórcy muszą być już desperatami, albo po prostu idiotami.

Usunięty
Usunięty
14/02/2012 07:35

Jedyne wyjscie to nie kupowac, zeby takie podejscie do gracza klienta nie stalo sie norma.




Trwa Wczytywanie