Tim Schafer przeznaczy nadwyżkę pieniędzy na znaczne ulepszenie projektu Double Fine Adventure

Łukasz Berliński
2012/02/16 16:05
4
0

Zbiórka pieniędzy w serwisie Kickstarter na nową grę przygodową typu "point and click" od Double Fine przerosła najśmielsze oczekiwania Tima Schafera. Dzięki pokaźnej kwocie projekt Double Fine Adventure wyjdzie na PC, Mac i Linux oraz systemy mobilne iOS i Android.

Tim Schafer na początku twierdził, że na swój nowy projekt potrzebuje 400 000 dolarów. Na zebranie tej kwoty wśród graczy wystarczyło osiem godzin, a obecnie wpłacono już ponad 1,8 miliona dolarów. Założyciel studia Double Fine nadwyżkę zebranych pieniędzy zainwestuje w ulepszenie projektu.

Roboczy tytuł Double Fine Adventure dzięki temu wyjdzie nie tylko na komputery stacjonarne PC, Mac i Linux, ale także będziemy mogli sprawdzić go na swoich telefonach opartych na systemie iOS oraz Android. Poza tym w oryginalnej wersji usłyszymy profesjonalny voice acting, a napisy będą dostępne w języku angielskim, francuskim, włoskim, niemieckim oraz hiszpańskim. O polonizacji na tym etapie prac nic się nie mówi.

Dla wszystkich, którzy dołożyli stosowną cegiełkę do tego przedsięwzięcia dostępna będzie również zamknięta beta w platformie Steam, a finalna wersja pozbawiona zostanie zabezpieczeń DRM.

GramTV przedstawia:

Szerzej o tym projekcie pisaliśmy już w artykule Co z tą branżą? - Tim Schafer - Milioner w 24 godziny, do którego lektury serdecznie zapraszamy.

Komentarze
4
MandiATO
Gramowicz
16/02/2012 19:52

@upGdyby zrobił jak to opisujesz, byłby skończony w branży, przynajmniej wsród wielbicieli przygodówek, którzy tęsknią za starymi dobrymi grami, a na których wydanie nie decydują się wielcy wydawcy, gdyż krąg odbiorców zbyt mały... Nie podcina się gałęzi na której się siedzi, a tak ma na finansowanie gry pieniądze, a potem jak się gra okaże starym dobrym point-n-clickiem to pewnie przyniesie jeszcze zysk znacznie przekraczający obecnie zebraną kwotę. A zysk z tego studio ma takie, że nie musi się potem zyskiem dzielić z inwestorem, czy też ulegać jego naciskom i iść na kompromisy.

MandiATO
Gramowicz
16/02/2012 19:52

@upGdyby zrobił jak to opisujesz, byłby skończony w branży, przynajmniej wsród wielbicieli przygodówek, którzy tęsknią za starymi dobrymi grami, a na których wydanie nie decydują się wielcy wydawcy, gdyż krąg odbiorców zbyt mały... Nie podcina się gałęzi na której się siedzi, a tak ma na finansowanie gry pieniądze, a potem jak się gra okaże starym dobrym point-n-clickiem to pewnie przyniesie jeszcze zysk znacznie przekraczający obecnie zebraną kwotę. A zysk z tego studio ma takie, że nie musi się potem zyskiem dzielić z inwestorem, czy też ulegać jego naciskom i iść na kompromisy.

kotlecik5
Gramowicz
16/02/2012 17:38
Dnia 16.02.2012 o 16:51, SpecShadow napisał:

Do ludzi korzystających z Kickstaretera dołączyli kolejni - Brian Fargo ze swoim sturiem inXile Entertainment tworzą nowe Wasteland.

Poważnie? To słodko :DTak mnie zastanawia, co by było jakby taki Tim Schafer zebrał 2 miliony dolarów i wydał jakiegoś taniego crapa, albo by zawiesił projekt i go nigdy nie skończył?




Trwa Wczytywanie