Mass Effect 3 z podwójną okładką

BioWare oficjalnie odpakowało grę Mass Effect 3 w wersji na konsolę Xbox 360. Wiemy więc, że nawet standardowe wydanie będzie oferować podwójną okładkę. To jednak nie wszystko.

Dotychczas gracze, którzy zakupili pierwszą lub drugą odsłonę cyklu Mass Effect byli skazani na jedną słuszną okładkę zawierającą postać komandora Sheparda. Sytuacja ta ulegnie zmianie w Mass Effect 3, gdzie otrzymamy możliwość wyboru jednej z dwóch dostępnych okładek. Jak nietrudno się domyślić, na drugiej znajdziemy żeńską wersję głównego bohatera opowieści, której wizerunek wybraliśmy jakiś czas temu na Facebooku.

Mass Effect 3 zostanie wydany na dwóch płytach DVD (na PS3 zapewne na jednym nośniku Blu-Ray) i będzie wymagał aktywacji Online Pass. Każdy, kto nabędzie nowy egzemplarz dostanie również dostęp do Xbox Live Gold na dwa dni, aby mógł wypróbować tryb kooperacji, czyli nowość w serii. Gra zadebiutuje 8 marca.

GramTV przedstawia:

Adam "Harpen" Berlik

W gram.pl od 2008 roku, w giereczkowie od 2002. Redaktor, recenzent. Podobno dużo gra w Soulsy, choć sam twierdzi, że to nieprawda. To znaczy gra, ale nie aż tak dużo.

Komentarze

Usunięty

05/03/2012 06:30

bardziej sie nie moge doczekac Wiedzmina 3 jesli kiedys sie pojawi niz ME3 ;p

Szw3dzik

Gramowicz

24/02/2012 18:15

Świetny pomysł z tą podwójną okładką

Usunięty

24/02/2012 18:12

Dnia 23.02.2012 o 22:43, Henrar napisał:

> gry w edycji kolekcjonerskiej. ;) CE jest dostępna na Origin i EA pewnie liczy na Biodrony i uzależnionych od ME (bo tego się inaczej nazwać nie da), którzy najpewniej po anulowanym zamówieniu pudełkowej wersji polecą na Origin. Zyski większe, bo dodatki do CE nie muszą być drukowane ani nagrywane na nową płytkę. Jak to mówią,"??? PROFIT!!!" Inną sprawą jest, że kupno EK, w której dodatki to litografia, artbook i inne fizyczne dodatki, to głupota.

A wg. mnie wersja kolekjonerska polega na tym, że jest fizyczna i mam masę niepotrzebnych (dla mnie, ale cennych dla kolekcjonera) fizycznych pierdół. Jak można mówić o kolekcjonerstwie wersji elekronicznej... W takiej sytuacji mamy na Origin dwie wersje pełną - "CE" i ""kastrat edition" - podstawową. Najlepsza jest "Wyjątkową cyfrową litografię 4x6". To jest po prostu cyrk na kółkach - bitmapka traktowana jako zawartość deluxe... Dobre jest też "Kolekcja odznak i awatarów do wykorzystania na forach i portalach społecznościowych". WTF?! Kiedyś to się nazywało "fan site kit", dostępne za darmo dla wszystkich..., teraz to jest zawartość unikalna i kolekcjonerska?Dotąd podchodziłem do EA z rezerwą, ale teraz to już przesadzili (właściwie tu już wcześniej przesadzili z wymogiem Origina). Grom od EA mówię BB.

Trwa Wczytywanie