Bohater kilku ostatnich dni, Brian Fargo, znów zabiera głos. I to w sprawie, która z pewnością poruszy serca wszystkich fanów gatunku RPG. Otóż zaczął on snuć rozważania na temat ewentualnej reaktywacji firmy Black Isle!
Bohater kilku ostatnich dni, Brian Fargo, znów zabiera głos. I to w sprawie, która z pewnością poruszy serca wszystkich fanów gatunku RPG. Otóż zaczął on snuć rozważania na temat ewentualnej reaktywacji firmy Black Isle!
(Oni) wciąż pracują nad pewnymi projektami, ale zupełnie nie oznacza to, że zupełnie od siebie odeszliśmy. Wciąż darzę ich wielką sympatią (...)
Jeśli uda się z Wasteland 2 to będę miał platformę do tego, aby znów zrobić coś w tym stylu. Jeśli wszystko zadziała i gra okaże się sukcesem - musi być sukcesem - to będzie to szansa na ponowne zbudowanie Black Isle. Nic innego nie uczyniłoby mnie szczęśliwszym - dodaje.
Przypomnijmy, iż trwa zbiórka pieniędzy na wspomnianą przez Briana Fargo grę Wasteland 2. Jak do tej pory na projekt ten 32 tysiące osób wyłożyło już ponad 1,6 miliona dolarów.
Dla ciekawskich: studio Black Isle odpowiedzialne jest za tak legendarne produkcje jak: Fallout, Fallout 2, Planescape: Torment, oraz serię Icewind Dale. Założona w 1996 r. przez Feargusa Urquharta firma została rozwiązana w 2003 r.
Czy tylko my chcielibyśmy, aby marzenie pana Fargo się spełniło?
Źródło: VG247