Sukces Minecrafta na XBLA

Patryk Purczyński
2012/05/16 12:43

Microsoft szybko przekonał się, że sprowadzenie Minecrafta na Xboksa 360 było strzałem w dziesiątkę. Gra pobiła rekord sprzedaży i już przekroczyła barierę miliona sprzedanych kopii.

Sukces Minecrafta na XBLA

W ciągu pierwszych 24 godzin Minecraft został sprzedany w większej liczbie kopii niż jakakolwiek wcześniej udostępniona na Xbox Live Arcade gra - podawał przed kilkoma dniami Microsoft, choć nie upublicznił wówczas dokładnych danych. Wiadomo jedynie, że grę odpaliło 400 tys. użytkowników Xboksa 360, a poprzedni rekord należał do Trials Evolution. Koszty produkcji konwersji, jak ujawnił na Twitterze Markus Persson, zwróciły się natomiast w ciągu ledwie godziny!

Minecraft na tym jednak nie poprzestał i w mniej niż tydzień dotarł do ponad miliona graczy. Jak podał ponadto Major Nelson, łącznie przy grze użytkownicy spędzili już 5,2 miliona godzin, mają za sobą 4 miliony multiplayerowych sesji, a na zabawę w tym trybie przeznaczyli 2,4 miliona godzin.

GramTV przedstawia:

Wyniki te budzą podziw, ale nadal nie mogą równać się z rezultatami, jakie Minecraft osiągnął na PC. Od czasu pierwszej alfy do gry zarejestrowało się 25 milionów osób, a sprzedaż kształtuje się obecnie na poziomie 5,3 miliona kopii.

Komentarze
14
kerkas
Gramowicz
24/05/2012 10:16

Z dedykacją dla Ciebie http://apsik73.wrzuta.pl/audio/5zZsto2suBL/jerzy_klesyk_-_ja_jestem_pro

Usunięty
Usunięty
17/05/2012 08:46

Pepsi, to jeszcze dodaj do newsa jak Notch zrobił graczy w czlona obiecując finalny biuld, a dal jakiś sprzed pół roku jak nie więcej. Połowy rzeczy nie ma, tryb Creative nie istnieje, mapy są ograniczone... 1600 MSP za pół gry. Nice.

Usunięty
Usunięty
16/05/2012 20:01
Dnia 16.05.2012 o 19:53, Cadeus napisał:

Na pewno obowiazkiem jest podanie zrodla w tresci artykulu

Czy to na PC, czy na Androidzie, czy nawet na Xboxie - ta gra to jeden wielki badziew! Jak można fascynować się klockami o bardzo niskich rozdzielczościach? Nigdy tego nie zrozumiem. Pograłem 10 minut, usnąłem z nudów, obudziłem się i odinstalowałem. Fakt faktem, że niektórzy na prawdę potrafią się tym bawić i tworzyć przeróżne rzeczy - vide. działająca drukarka, czy wierna kopia tolkienowskiego Śródziemia, ale przyznać muszę, iż to nie gra dla mnie, za żadne skarby. :)




Trwa Wczytywanie