Dragon Age: The Veilguard z „łagodnym” startem w Europie. Sprzedaż gier w październiku

Patrycja Pietrowska
2024/11/21 15:30
7
0

Sukces odnotowało Call of Duty Black Ops 6 i Dragon Ball: Sparking! ZERO.

Ukazały się już pierwsze dane związane z wynikami sprzedaży gier w październiku, obejmujące Europę. Jak się okazuje, Dragon Age: The Veilguard zaliczyło według analityków „łagodny” start, natomiast sukcesem pochwalić może się Call of Duty Black Ops 6 czy Dragon Ball: Sparking! ZERO.

Dragon Age: The Veilguard
Dragon Age: The Veilguard

Sprzedaż gier w Europie w październiku 2024

Christopher Dring z GamesIndustry.biz, opierając się na danych projektu Games Sales Data, udostępnił kilka ciekawych informacji związanych ze sprzedażą gier w październiku w Europie. Jak przekazał dziennikarz, według danych sprzedaż Dragon Age: The Veilguard była o 18% niższa od sprzedaży Dragon’s Dogma 2 i prawie o 21% niższa od sprzedaży Final Fantasy 7 Rebirth. W miesięcznym zestawieniu Dragon Age: The Veilguard uplasowało się na siódmym miejscu wśród najlepiej sprzedających się gier w Europie, tuż za Silent Hill 2 Remake, zaliczając „łagodny” start.

GramTV przedstawia:

Jeśli zaś chodzi o wspomniany remake horroru od Konami, gra zaliczyła o 57% gorszą sprzedaż niż w przypadku remake’u Resident Evil 4 i o 31% w przypadku remake’u Dead Space, które trafiły na rynek w ubiegłym roku.

Natomiast mówiąc o Call of Duty Black Ops 6, według analizy premiera gry przyczyniła się do wzrostu przychodów ze sprzedaży gier o 12,4% w porównaniu z analogicznym okresem w zeszłym roku. Black Ops 6 poradziło sobie o 5% lepiej niż Call of Duty Modern Warfare 3 z ubiegłego roku, ale też o 28% słabiej w porównaniu z Modern Warfare 2 z 2022 roku. Dostępność gry w Xbox Game Pass miało negatywny wpływ na sprzedaż na Xboxach, jednak wersja na PlayStation sprzedała się o 26% lepiej w porównaniu z Modern Warfare 3 i 2% z Modern Warfare 2.

Nie zabrakło też informacji związanych z Dragon Ball: Sparking! ZERO. Tytuł bez wątpienia zaliczył sukces. Gra sprzedaje się bowiem dwukrotnie lepiej, niż poprzednia, najszybciej sprzedająca się gra z serii – Dragon Ball Z: Kakarot.

Komentarze
7
wolff01
Gramowicz
Dzisiaj 19:40
Silverburg napisał:

Nie wiem kim jest Drwal, ale zakładam, że masz na myśli jakiegoś youtubera. Takie "wycieki" są równie wiarygodne, co oficjalne wyniki podawane przez developera.

Hithaeglir napisał:

W najnowszym filmie u Drwala są właśnie wyniki sprzedaży. Dosyć szybko po wycieku o liczbie sprzedanych kopii (500 tys. sztuk) EA podwoiło tę liczbę i to ma być oficjalny wynik 😂

Ten "jakiś youtuber" powiela po prostu to co inni, źródła są te same - rzekomi insiderzy z Bioware i kilku byłych branżowców z wtykami którzy zyskali ostatnio na popularności. Jest to trochę lepsze źródło niż jakiś randomowy ktoś, bo jednak coraz więcej branżowców wychodzi przed szereg, bo wkurza ich obecny stan rzeczy i liczne kłamstwa oraz manipulacje wydawców i też po prostu obraża się graczy, a branżowcy to w dużej mierze jednak też gracze i pasjonaci. I to że jak myślisz/mówisz inaczej to ci grożą konsekwencje (dlatego też wielu pozostaje anonimowych). No ale czas pokaże czy są wiarygodni, ale oprócz tego mamy jeszcze wyniki sprzedażowe. Gamestop (w sumie chyba główny sprzedawca gier w USA poza Steam) daje już niską wycenę w zwrotach na tę (nową przecież) grę. Można sobie też porównać samemu dane na SteamDB z innymi podobnymi grami. Schemat jest podobny jak z innymi tegorocznymi "hitami" i choć tutaj sprzedaż jest, to będę powtarzał do znudzenia że przy tak drogiej grze jeden, dwa czy trzy miliony sprzedanych kopii to porażka. Tak samo jest z filmami - produkt ma zarabiać a nie "po prostu" się sprzedawać.

Żeby zauważyć że DA: Veilguard to porażka wystarczy skojarzyć parę faktów, które już zostały w tym wątku wymienione. Ja mówię o manipulacji danymi, bo mieliśmy już wiele takich przypadków w tym roku, ale najlepszym dowodem że coś jest nie tak jest zawsze cisza wydawcy. Skoro korpo nie chwali się swoim produktem a jest tylko reaktywne w tym wypadku to coś jest nie tak.

Silverburg
Gramowicz
Dzisiaj 17:45
Hithaeglir napisał:

Dokładniej to Drwal Rębajło. Ale fakt, że EA jak i BioWare milczą na temat sprzedanych kopii gry jest znaczące. Jakby nie było klapy, to by się chwalili co kilka dni. Ale tak jest zawsze. Porażka - milczenie, sukces - więcej info niż newsów o lewandowskim na wp.

Z tym nie polemizuję, gra powinna dostać odpowiednik złotej maliny. Po prostu z założenia średnio ufam "zaufanym źródłom" jednego, czy drugiego youtubera.

Hithaeglir
Gramowicz
Dzisiaj 17:38
Silverburg napisał:

Nie wiem kim jest Drwal, ale zakładam, że masz na myśli jakiegoś youtubera. Takie "wycieki" są równie wiarygodne, co oficjalne wyniki podawane przez developera.

Dokładniej to Drwal Rębajło. Ale fakt, że EA jak i BioWare milczą na temat sprzedanych kopii gry jest znaczące. Jakby nie było klapy, to by się chwalili co kilka dni. Ale tak jest zawsze. Porażka - milczenie, sukces - więcej info niż newsów o lewandowskim na wp.




Trwa Wczytywanie