Sukces odnotowało Call of Duty Black Ops 6 i Dragon Ball: Sparking! ZERO.
Ukazały się już pierwsze dane związane z wynikami sprzedaży gier w październiku, obejmujące Europę. Jak się okazuje, Dragon Age: The Veilguard zaliczyło według analityków „łagodny” start, natomiast sukcesem pochwalić może się Call of Duty Black Ops 6 czy Dragon Ball: Sparking! ZERO.
Sprzedaż gier w Europie w październiku 2024
Christopher Dring z GamesIndustry.biz, opierając się na danych projektu Games Sales Data, udostępnił kilka ciekawych informacji związanych ze sprzedażą gier w październiku w Europie. Jak przekazał dziennikarz, według danych sprzedaż Dragon Age: The Veilguard była o 18% niższa od sprzedaży Dragon’s Dogma 2 i prawie o 21% niższa od sprzedaży Final Fantasy 7 Rebirth. W miesięcznym zestawieniu Dragon Age: The Veilguard uplasowało się na siódmym miejscu wśród najlepiej sprzedających się gier w Europie, tuż za Silent Hill 2 Remake, zaliczając „łagodny” start.
GramTV przedstawia:
Jeśli zaś chodzi o wspomniany remake horroru od Konami, gra zaliczyła o 57% gorszą sprzedaż niż w przypadku remake’u Resident Evil 4 i o 31% w przypadku remake’u Dead Space, które trafiły na rynek w ubiegłym roku.
Natomiast mówiąc o Call of Duty Black Ops 6, według analizy premiera gry przyczyniła się do wzrostu przychodów ze sprzedaży gier o 12,4% w porównaniu z analogicznym okresem w zeszłym roku. Black Ops 6 poradziło sobie o 5% lepiej niż Call of Duty Modern Warfare 3 z ubiegłego roku, ale też o 28% słabiej w porównaniu z Modern Warfare 2 z 2022 roku. Dostępność gry w Xbox Game Pass miało negatywny wpływ na sprzedaż na Xboxach, jednak wersja na PlayStation sprzedała się o 26% lepiej w porównaniu z Modern Warfare 3 i 2% z Modern Warfare 2.
Nie zabrakło też informacji związanych z Dragon Ball: Sparking! ZERO. Tytuł bez wątpienia zaliczył sukces. Gra sprzedaje się bowiem dwukrotnie lepiej, niż poprzednia, najszybciej sprzedająca się gra z serii – Dragon Ball Z: Kakarot.
Ten "jakiś youtuber" powiela po prostu to co inni, źródła są te same - rzekomi insiderzy z Bioware i kilku byłych branżowców z wtykami którzy zyskali ostatnio na popularności. Jest to trochę lepsze źródło niż jakiś randomowy ktoś, bo jednak coraz więcej branżowców wychodzi przed szereg, bo wkurza ich obecny stan rzeczy i liczne kłamstwa oraz manipulacje wydawców i też po prostu obraża się graczy, a branżowcy to w dużej mierze jednak też gracze i pasjonaci. I to że jak myślisz/mówisz inaczej to ci grożą konsekwencje (dlatego też wielu pozostaje anonimowych). No ale czas pokaże czy są wiarygodni, ale oprócz tego mamy jeszcze wyniki sprzedażowe. Gamestop (w sumie chyba główny sprzedawca gier w USA poza Steam) daje już niską wycenę w zwrotach na tę (nową przecież) grę. Można sobie też porównać samemu dane na SteamDB z innymi podobnymi grami. Schemat jest podobny jak z innymi tegorocznymi "hitami" i choć tutaj sprzedaż jest, to będę powtarzał do znudzenia że przy tak drogiej grze jeden, dwa czy trzy miliony sprzedanych kopii to porażka. Tak samo jest z filmami - produkt ma zarabiać a nie "po prostu" się sprzedawać.
Żeby zauważyć że DA: Veilguard to porażka wystarczy skojarzyć parę faktów, które już zostały w tym wątku wymienione. Ja mówię o manipulacji danymi, bo mieliśmy już wiele takich przypadków w tym roku, ale najlepszym dowodem że coś jest nie tak jest zawsze cisza wydawcy. Skoro korpo nie chwali się swoim produktem a jest tylko reaktywne w tym wypadku to coś jest nie tak.
Silverburg napisał:
Nie wiem kim jest Drwal, ale zakładam, że masz na myśli jakiegoś youtubera. Takie "wycieki" są równie wiarygodne, co oficjalne wyniki podawane przez developera.
Hithaeglir napisał:
W najnowszym filmie u Drwala są właśnie wyniki sprzedaży. Dosyć szybko po wycieku o liczbie sprzedanych kopii (500 tys. sztuk) EA podwoiło tę liczbę i to ma być oficjalny wynik 😂
No właśnie wystarczy porównać dane z dostępnych platform z danymi z innymi premierami tego roku. Veilguard notuje sprzedaż gorszą niż Dragons Dogma 2 która wbiła w miesiąc 3 miliony. Na steamie jest to ponad o połowę gorszy wynik w sprzedaży fizycznej na konsolach o 20% niższy w uropie. Więc peak sprzedaży tej gry to od 1-2 miliony w miesiąc a długich nóg to to mieć nie będzie. To jest wynik gorszy niż pierwszy dragon age 15 lat temu bo on zrobił w 1-2 miesiące 3 miliony sprzedanych kopii. O wiele gorzej niż Anthem uznany za porażkę który sprzedał 5 milionów czy Andromeda. Pierwszy dragon age miał też sporo dodatków i DLC które podbiły zyski z niego. Tutaj mieliśmy o wiele większy budżet gigantyczny czas pracy, ta gra biorąc po uwagę nakład jest porażką i się nie zwróci.
Hithaeglir
Gramowicz
21/11/2024 21:17
wolff01 napisał:
Btw jest jeszcze jeden czynnik który pokazuje że dana gra to porażka - szybki spadek ceny. Zobaczcie sobie cenę tegorocznego "hitu" czyli Suicide Squad w wersji deluxe na Epic store https://store.epicgames.com/en-US/p/suicide-squad-kill-the-justice-league--digital-deluxe-edition. Po niecałym roku od premiery xD Ocena 3.8 + extremely fun. Ciekawe co czeka DA: Veilguard :)
Na wakacje było też w Amazonie Prime. Wydawca chyba się skupia na epicu, bo dzięki temu prawie darmowemu rozdawnictwu, może tam być najwięcej graczy. Na Steamie 24h peak dzisiaj rano wynosił 117 osób.
wolff01
Gramowicz
21/11/2024 19:54
Btw jest jeszcze jeden czynnik który pokazuje że dana gra to porażka - szybki spadek ceny. Zobaczcie sobie cenę tegorocznego "hitu" czyli Suicide Squad w wersji deluxe na Epic store https://store.epicgames.com/en-US/p/suicide-squad-kill-the-justice-league--digital-deluxe-edition. Po niecałym roku od premiery xD Ocena 3.8 + extremely fun. Ciekawe co czeka DA: Veilguard :)