Michel Ancel tłumaczy, dlaczego prace nad Beyond Good & Evil 2 tak niemiłosiernie się przeciągają. Zapewnia jednocześnie, że to bardzo ambitny projekt.
Michel Ancel tłumaczy, dlaczego prace nad Beyond Good & Evil 2 tak niemiłosiernie się przeciągają. Zapewnia jednocześnie, że to bardzo ambitny projekt.
- To nie jest jedna z tych gier, na których koncentrujesz się na etapie produkcji w największym stopniu. Przeprowadzamy mnóstwo badań w 3D. To ambitny projekt - chcemy zrobić grę naszych marzeń - nie kryje Ancel. Zaznacza również, że Beyond Good & Evil 2 nie ma być jedną z tych pozycji, na które gracze czekają przez dekadę, a gdy już trafia do sklepów, okazuje się być rozczarowaniem.
- Są różne powody, dla których gry powstają tak długo. Jednym z nich jest konieczność kilkukrotnego rozpoczynania prac od zera. W naszym wypadku nie ma o tym mowy - zapewnia. - Przeprowadzamy badania. Mamy inżynierów, pracujących nad wielkimi miastami i rozległymi obszarami. Tu naprawdę wszystko sprowadza się do przeprowadzenia badań technologicznych i zrobienia takiej gry, na jakiej nam bardzo zależy - dodaje Ancel.