Z racji wakacyjnej posuchy postanowiliśmy wziąć na warsztat coś starszego, ale szalenie ciekawego, czyli dwie misje z Call of Duty 3, w których mieliśmy okazje kierować polskimi żołnierzami.
Z racji wakacyjnej posuchy postanowiliśmy wziąć na warsztat coś starszego, ale szalenie ciekawego, czyli dwie misje z Call of Duty 3, w których mieliśmy okazje kierować polskimi żołnierzami.
Pierwszy filmik przedstawia misję The Black Baron, w której polska załoga czołgu wspierana przez innych pancerniaków staje naprzeciw wrogim wozom bojowym.
Drugie zadanie - The Mace – skupia się bardziej na pieszej walce (obronie wzgórza) i pokazuje jak dużą inwencją wykazywali się twórcy wymyślając imiona i nazwiska dla polskich wojaków. Które najbardziej nas rozbawiło? Bezapelacyjnie Armandek Pieniazek (18:40), choć miał kilku godnych rywali.