Splinter Cell: Blacklist - fragment rozgrywki bez zabijania

Małgorzata Trzyna
2012/08/31 23:13

Ubisoft udostępnił nowe nagranie ze Splinter Cell: Blacklist, przedstawiający znany z targów E3 etap. Tym razem jednak Sam Fisher przekrada się niepostrzeżenie między przeciwnikami, nie musząc zabijać ani jednego z nich.

Splinter Cell: Blacklist - fragment rozgrywki bez zabijania

Być może poniższe wideo przywróci niektórym graczom wiarę w starego, dobrego Splinter Cella, w którym najważniejszym elementem rozgrywki było skradanie się. Fragmentowi gameplayu towarzyszy komentarz Zacka, developera społecznościowego, który wyjaśnia, w jaki sposób przemykać niepostrzeżenie obok przeciwników, chowając się za osłonami i korzystając z klifów.

GramTV przedstawia:

Splinter Cell: Blacklist powstaje w studiu Ubisoft Toronto, a jego premiera planowana jest na wiosnę 2013 roku. Gra ukaże się na PC, PS3 i Xboksie 360.

Komentarze
20
Usunięty
Usunięty
01/09/2012 19:29

@ GeekoA co jeśli z gier Total War zrobili zwykłego RTS a la Starcraft? Jak zostałoby to przyjęte? Co jeśli z GT zrobiliby Burnouta? Rozumiesz? Na siłę Twój komentarz...

Usunięty
Usunięty
01/09/2012 19:21
Dnia 01.09.2012 o 18:51, Geeko napisał:

Pokazują, że misję da się przejść pozostając niezauważonym - blablabla za mało tego, to już nie SC blablabla.

Jak skradanie jest dorzucone na siłę, a na końcu filmu widać przygotowany ruch Mark & Execute, to jak mamy nie być przeciwko takiemu niszczeniu serii?Poza tym, wspomniany Assass... znaczy się parkour, sztuczne omijanie przeciwnika przed klifem, tępota psa... Nie, to naprawdę nie jest Splinter Cell. To jest Conviction 2.0.

Usunięty
Usunięty
01/09/2012 18:51

Powiem szczerze, gdyby twórcy, robiąc swoje gry, mieli się kierować głosami graczy takich jak wy, już dawno by wszyscy splajtowali.Pokazują filmiki nastawione na strzelanie - blablabla to już nie SC blablabla.Pokazują, że misję da się przejść pozostając niezauważonym - blablabla za mało tego, to już nie SC blablabla.Zawsze jest źle, zawsze będą narzekać. Wam serio jeszcze ta branża daje jakąkolwiek frajdę? Bo u co niektórych ja widzę tendencje do odpalania gier z myślą "ciekawe co tym razem mi się nie spodoba".




Trwa Wczytywanie