Ubisoft przed zbliżającą się premierą Far Cry 3 czuje się bardzo pewnie. Menedżer marki zapewnia, że gra ma do zaoferowania coś innego niż najpopularniejsza strzelanina na rynku.
Ubisoft przed zbliżającą się premierą Far Cry 3 czuje się bardzo pewnie. Menedżer marki zapewnia, że gra ma do zaoferowania coś innego niż najpopularniejsza strzelanina na rynku.
- Far Cry zawsze był nieco z boku, jeśli chodzi o to, co miał do zaoferowania - podkreśla na łamach MCV menedżer marki, Henri Guay. - Ludzie nadal będą grali w Call of Duty, ale jednocześnie nadal będą poszukiwali doświadczeń, które oferują im coś innego. Czujemy więc, że zajmujemy komfortową pozycję - zapewnia.
Menedżer produktu Dan Hay zapewnia z kolei, że przesunięcie premiery z końcówki lata na przełom listopada i grudnia było słusznym posunięciem. - Far Cry 3 to duża gra i są z nią związane duże oczekiwania. Chcieliśmy sprawić, by była ona tak dobra, jak to tylko możliwe. Zastanawialiśmy się w pewnym momencie, czy kilku rzeczy nie wyciąć z gry, ale nie mogłem znieść myśli, że odbierzemy je konsumentom. Podjęliśmy zatem bardzo strategiczny wybór - dodaje.
Far Cry 3 ma zaplanowany termin wydania na 30 listopada.