Zapomnijcie o gryfach i narracji ramowej w Dragon Age III: Inkwizycja

Mark Darrah ze studia BioWare, producent wykonawczy gry Dragon Age III: Inkwizycja, odpowiedział na dwa pytania zadane za pośrednictwem Twittera. Dzięki jego wypowiedziom wiemy nieco więcej na temat „trójki”.

Osoby, które grały w Dragon Age II z pewnością kojarzą postać Varricka – to właśnie on opowiadał całą historię. Ten sposób narracji nazywamy ramową i wiemy, że nie pojawi się on w trzeciej odsłonie serii, co potwierdził Darrah. Dlaczego? Wyjaśnił, że fabuła jest związana z Wiekiem Smoka (tytułowy Dragon Age), a zatem nie będzie wielkich skoków w czasie.

Mark Darrah poinformował na Twitterze również, że w Dragon Age III: Inkwizycja nie będzie możliwości latania na gryfach. Jednocześnie przeprosił za brak tej możliwości i powiedział, że nie pasują oni do nurtu stylistycznego produkcji. Warto przypomnieć, że z usług gryfów korzystali Szarzy Strażnicy.

GramTV przedstawia:

Ostatnio dowiedzieliśmy się, że pierwsze konkrety o Dragon Age III poznamy wiosną. W sieci pojawił się także screenshot z gry, która – przypomnijmy – bazuje na silniku Frostbite 2. Premiera Inkwizycji zaplanowana jest na jesień 2013 roku.

Adam "Harpen" Berlik

W gram.pl od 2008 roku, w giereczkowie od 2002. Redaktor, recenzent. Podobno dużo gra w Soulsy, choć sam twierdzi, że to nieprawda. To znaczy gra, ale nie aż tak dużo.

Komentarze

Usunięty

22/11/2012 19:43

Ladies an Gentleman, the hype has begun. ;)

Usunięty

21/11/2012 00:48

Dnia 20.11.2012 o 23:17, Geeko napisał:

Tu już wchodzimy na gusta i guściki bo dla mnie fabuła z DA2 była dobra, porównując do ostatnich innych wyczynów nawet bardzo dobra.

Flamewar ahead ;)Mi też się nawet podobała i miała całkiem fajny potencjał.

Usunięty

20/11/2012 23:17

Dnia 20.11.2012 o 21:47, michal_w napisał:

Była próbą zakończoną totalną porażką. Niech już lepiej pozostaną przy zwyczajowym pradawnym Złu, które ponownie zagraża światu bo to jedyne co im jako tako wychodzi. Nawet z tak wyświechtanego wątku można coś jeszcze wykrzesać a przy odpowiednio rozbudowanej rozgrywce nikt nawet na to nie zwrócił by na to uwagi - coś jak w DA Origins.

Tu już wchodzimy na gusta i guściki bo dla mnie fabuła z DA2 była dobra, porównując do ostatnich innych wyczynów nawet bardzo dobra.

Trwa Wczytywanie