Krzysiek Ogrodnik i Michał Nowicki postanowili przetestować najnowszą konsolę na naszym rynku - i wcale nie chodzi tu o Wii U. Na razie pokazują Wam, co kryje się w pudełku z Lexibookiem.
Krzysiek Ogrodnik i Michał Nowicki postanowili przetestować najnowszą konsolę na naszym rynku - i wcale nie chodzi tu o Wii U. Na razie pokazują Wam, co kryje się w pudełku z Lexibookiem.
Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, Lexibooka w swoje ręce wzięli "Knicz" i "Myszasty". Co z tego wyszło? Dowiecie się niebawem. Na razie prezentujemy film, na którym nasi redakcyjni koledzy sprawdzają, co znajduje się w pudełku ze wspomnianym urządzeniem. Na zachętę zdradzimy jedynie, że aby cieszyć się kontrolerami zaprojektowanymi na wzór Wiilotów (Michał zdążył je już ochrzcić mianem "Lexilotów"), niezbędny jest... śrubokręt, naprawdę mały śrubokręt.