Prawie pół tysiąca gier potwierdzonych na konsolę Ouya

Już wychodzą większe gry pokroju Shadowgun (do których też istnieją wersje z lepszą grafiką, ale obsługują one tylko te z procesorami Tegra). Inna sprawa, że większość z nich to klony gier z "dużych" platform. Dużym problemem jest kwestia mnogości urządzeń z Androidem, stąd często wielu twórcom nie chce się gier przygotować pod kątem kompatybilności z podzespołami różnych firm. Jak tych konsol z Androidem się namnoży to też może to być problemem, że dany tytuł może na niektórych nie działać lub twórcy będą musieli przygotowywać i testować gry z myślą o wielu różnych urządzeniach, co będzie raczej kłopotliwe, jeśli będą chcieli dotrzeć do możliwie szerokiego grona odbiorców.Koniec końców ludziom się mogą takie gry naszpikowane mikropłatnościami przejeść, tak jak i sam boom na konsole Androidowe może minąć (lub zwyczajnie część z zapowiadanych urządzeń "umrze", bo rynek będzie przesycony).

Warto tu też powiedzieć o kwestii ceny gier na OUYA. Jak na razie nie słyszałem, by ktoś o tym mówił, ale... Dobrze być przygotowanym, że nie będą to ceny "telefonowe". A przynajmniej nie muszą takie być. Obecne ceny gier mobilnych wynikają z tego, że: a) jest baaardzo wielu potencjalnych odbiorców, więc twórcy mogą sobie pozwalać na ilości, a nie na wysokiej cenie, i b) są to gry względnie proste, ich stworzenie nie wymaga tyle pracy, co projekty PC-towe, więc i cena nie musi być wysoka.Jednak gdy zaczną wychodzić produkcje na konsole pokroju OUYA, na miejscu wszystkich przygotowałbym się na ceny wyższe niż za produkcje smartfonowe. Ot tak, po prostu, bo widzę, że jak an razie mało kto o tym mówi, a nie byłoby fajnie, gdyby nagle kogoś spotkał ciężki szok, gdy zobaczy cenę, dajmy na to, 60-80 zł za grę na OUYA.

W pełni się zgadzam z przedmówcą (Tenebrael), konsola na bazie androida z typowymi produkcjami jakie spotykamy na konsole a nie jak w przypadku smartfonowych mini gierek, może być ciekawą alternatywą dla graczy. Im więcej wsparcia zyska od producentów gier tym lepiej, mam taką cichą nadzieję że na tej konsolce doczekam się gier z bardziej rozbudowaną mechaniką i fabułą oraz że nie będą to gierki na 10godz. (skoro nie jest to potwór do ładnej grafy, twórcy mogliby pójść właśnie w stronę rozbudowy gry). Grywalność plus długi i ciekawy singiel mógłby zamieszać na rynku a jak jest zdrowa konkurencja to jak wiadomo nikt inny nie zyskuje tylko my.